Zapalniczka i źródło prądu dla telefonu komórkowego to najbardziej klasyczne zastosowania 12-woltowego gniazdka, ale ten mały, niepozorny otwór w desce rozdzielczej daje też wiele innych możliwości. Postanowiliśmy więc zrobić mały przegląd akcesoriów i wybraliśmy dla was osiem naszym zdaniem najciekawszych i nietypowych urządzeń zasilanych z gniazdka zapalniczki: od testera baterii po udarowy klucz do kół.
Prąd w gniazdku pochodzi z instalacji pokładowej. Rozróżniamy dwa typy pojazdów: są takie, w których gniazdko jest stale zasilane, ale zdarza się i tak, że prąd pojawia się dopiero po przekręceniu kluczyka. Pamiętajcie więc o tym, że w pierwszym przypadku długotrwałe używanie sprzętu pobierającego prąd przy wyłączonym silniku doprowadzi do rozładowania akumulatora. O tym, jak szybko do tego dojdzie, decyduje pobór mocy danego urządzenia podłączonego do gniazdka.
Dwa przykłady: miniwentylator pobiera z baterii zaledwie 6 W, może więc pracować w zasadzie wiecznie, a silnik i tak bez większego problemu odpali. Na drugim końcu skali znalazł się turystyczny czajnik, pobierający z gniazdka aż 200 W. W tym wypadku całość będzie działać tylko w aucie, w którym gniazdko „siedzi” na bezpieczniku o wartości co najmniej 20 A. Jeśli macie zatem zamiar często gotować wodę w swoim samochodzie, to raczej róbcie to po włączeniu silnika, bo daleko nie zajedziecie!