Zabezpiecz miejsce wypadku
Pierwszą rzeczą, o którą powinniście zadbać, gdy jesteście świadkami wypadku, to zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Pamiętaj o bezpieczeństwie nie tylko ofiar, lecz także swoim.
Jeżeli cała sytuacja zdarzyła się na drodze, zastaw samochodem pas, na którym stoją rozbite pojazdy, tak by uchronić poszkodowanych i siebie samego przed najechaniem przez innych kierowców w momencie udzielania pomocy. Obowiązkowo ostrzeż również innych uczestników o zagrożeniu – włącz światła awaryjne i w odpowiedniej odległości ustaw trójkąt ostrzegawczy.
Zanim zadzwonisz
Nie ma sensu dzwonienie po pomoc, jeżeli nie potrafisz podać dyspozytorowi konkretnych informacji o zdarzeniu.
Sprawdź najpierw, ilu jest poszkodowanych i w jakim są stanie, tak by osoba przyjmująca zgłoszenie wiedziała, jakie karetki pogotowia i ile ich wysłać na miejsce.
Sprawdź też wcześniej, gdzie dokładnie jesteś. Znajdź nazwę najbliższej miejscowości, numer i kilometr drogi (odczytaj np. ze słupka drogowego) oraz charakterystyczne punkty w okolicy, które pozwolą załodze ratunkowej szybko was zlokalizować.
Dzwoń i dokładnie wykonuj polecenia dyspozytora
Gdy dzwonisz pod numer ratunkowy 112 (nadal można także dzwonić pod stare numery służb ratowniczych: 997, 998 lub 999), uspokój swój głos i zwięźle odpowiadaj na pytania dyspozytora.
W pierwszej kolejności powiedz, gdzie jesteś – w wypadku przerwania połączenia dyspozytor będzie przynajmniej wiedział, dokąd wysłać pomoc. Następnie przekaż mu, co się stało – czy wypadek jest poważny, podaj liczbę poszkodowanych i opisz, w jakim stanie się znajdują. Poinformuj dyspozytora, czy będzie wymagana interwencja specjalnych jednostek straży pożarnej (czy trzeba wydostać ofiary z rozbitych pojazdów). Podaj objawy, które sam zaobserwowałeś (obfite krwawienie, drgawki, inne charakterystyczne urazy), oraz dolegliwości, na które uskarżają się sami poszkodowani.
Poinformuj także o innych możliwych zagrożeniach, np. o wycieku paliwa, który może grozić wybuchem lub pożarem, albo innych substancji, które mogą być szkodliwe dla otoczenia.
Uwaga: zawsze dokładnie wykonuj polecenia dyspozytora i nigdy pierwszy się nie rozłączaj – to osoba przyjmująca zgłoszenie zdecyduje, kiedy zakończyć rozmowę!
Udziel pomocy na ile potrafisz
Widok zakrwawionych ofiar potrafi sparaliżować wiele osób. W takich sytuacjach świadkowie nie robią nic... żeby nie zaszkodzić. To nie jest najlepsze wyjście. Przede wszystkim, jeśli istnieje ryzyko pożaru, spróbuj wydostać poszkodowanych z auta i umieść ich w bezpiecznej odległości.
Jeśli pojazd się zapalił, zwykle już jest za późno na gaszenie, zwłaszcza małymi gaśnicami samochodowymi. Jeżeli nie ma takiego zagrożenia, a ofiara reaguje, zostaw ją w pozycji, w której ją zastałeś, a pomoc ogranicz do okrycia poszkodowanego kocem termicznym i sprawdzania, czy jego stan się nie pogarsza.
Sam fakt, że jesteś przy poszkodowanym, już mu pomaga! Jeśli zapomniałeś wszystkiego, czego nauczyłeś się kiedyś na kursach pierwszej pomocy, zadzwoń pod numer alarmowy – dyspozytor jest przygotowany do tego, żeby przez telefon podać podstawowe instrukcje związane z udzieleniem pierwszej pomocy przedmedycznej. Pamiętaj, że nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku to przestępstwo!