Powroty z wakacyjnych wyjazdów mogą okazać się problematyczne, bo pomimo świadomości powrotu do domu czasem trudno jest nam się do niego przygotować. Rozluźnienie i relaks towarzyszące nam podczas urlopu powodują, że zapominamy o tym by odpowiednio zaplanować drogę powrotną. Ważne jest także to, żebyśmy wyruszyli w drogę wypoczęci, bo brak odpowiedniej ilości snu zwiększa ryzyko wypadku.

Idź spać

Zgodnie z danymi z Australii, Anglii, Finlandii i innych krajów europejskich, gdzie prowadzi się szczegółowe procedury raportowania wypadków, senność w czasie jazdy była przyczyną 10 do 30 procent wypadków. Zwróćmy uwagę na to, żeby być odpowiednio wypoczętym na powrót. To, w jakim stanie psychofizycznym usiądziemy za kierownicą, ma realny wpływ na przebieg naszej podróży, a przede wszystkim na bezpieczeństwo nasze i pasażerów – przypomina Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Wypadki powiązane z sennością są bardziej powszechne wśród młodych ludzi, zwłaszcza mężczyzn, dorosłych z dziećmi i pracowników zmianowych. Brak snu zwiększa ryzyko wypadku, im mniej człowiek śpi, tym to ryzyko jest większe. Według badań przeprowadzonych przez AAA Foundation for Traffic Safety, ludzie, którzy śpią 6-7 godzin na dobę są dwukrotnie bardziej narażeni na udział w takim wypadku niż ci, którzy śpią 8 godzin lub więcej, a osoby śpiące mniej niż 5 godzin zwiększają to ryzyko 4-5 razy.

Podróż „dzień po”

Często zdarza się, że podróż wypada dzień po spożyciu alkoholu. Pomimo braku promili we krwi, nadal nasz organizm nie jest przygotowany do bezpiecznego prowadzenia samochodu. Nasze samopoczucie nie jest najlepsze, a niewyspanie osłabia nasze reakcje i utrudnia skupienie.