Im bliżej premiery najnowszej limuzyny z czterema pierścieniami na masce, tym więcej o niej wiemy. Audi zdradza kolejne tajemnice modelu A8 czwartej generacji. Po raz pierwszy w historii w samochodzie zostanie zastosowany zelektryfikowany układ napędowy, a także automatyczny pilot, który sam zaparkuje auto...
Wiemy już, że silnik spalinowy będzie wspomagany przez technologię Mild Hybrid. Takie rozwiązanie niesie za sobą trzy korzyści: niższe spalanie, mniejszą emisję spalin i to co cieszy najbardziej – lepsze osiągi. Podstawą działania systemu jest instalacja elektryczna 48 V, która w nowym Audi A8 zostanie zastosowana jako główna instalacja (po raz pierwszy w aucie produkowanym seryjnie).
Co to jest Mild Hybrid? To układ składający się z dwóch głównych podzespołów: chłodzonego wodą alternatora - rozrusznika 48 V oraz konwencjonalnego rozrusznika. Ten drugi będzie wykorzystywany tylko podczas rozruchu zimnego motoru. Ponadto umieszczony w bagażniku akumulator litowo-jonowy jest magazynem energii o pojemności ładowania 10 Ah i napięciu 48 V.
Nowe Audi A8 będzie sunąć gładko po drogach niczym okręt po morzu. Limuzyna będzie potrafiła przejść w tryb bezgłośnego „żeglowania” w szerokim zakresie prędkości – od 55 do 160 km/h. Wówczas samochód nawet do 40 sekund będzie mógł podróżować z wyłączonym silnikiem spalinowym. Jednak gdy tylko kierowca naciśnie pedał gazu, RSG szybko i łagodnie ponownie uruchomi silnik. Co więcej, tryb start-stop włącza się już przy 22 km/h. Brzmi irytująco, prawda..? Odzyskiwanie energii będzie odbywać się zarówno podczas hamowania i jak „żeglowania”. Elektryczne rozwiązania mają zredukować spalanie o ok. 0,7 litra na 100 km.
Ponadto Audi A8 czwartej generacji zostanie wyposażone w automatycznego pilota, który sam zaparkuje auto gdzie zechcemy. Wprawdzie to nic innowacyjnego, ponieważ BMW stosuje ten system w serii 5 i 7, ale cieszy. Premiera limuzyny odbędzie się podczas Audi Summit w Barcelonie 11 lipca 2017 r. Czekamy z niecierpliwością.