Można nie tylko na żywo zobaczyć jak wyglądają zestawienia kolorów, ale również sprawdzić w dotyku fakturę materiałów tapicerskich. Jeśli klient zdecyduje się na nowego Forda GT skrzynka otrzyma ten sam numer VIN-u i będzie przyporządkowana do konkretnego egzemplarza.
Zastanawiamy się, czy zestaw klienta wysyłany jest by rozbudzić apetyt na superauto Forda, czy rzeczywiście ułatwi wybór wyposażenia.
Ferrari stosuje inną metodologię sprzedaży. Najpierw każe klientom czekać na wymarzony samochód, a po zakupie szczęśliwcy mogą nie tylko zaparkować w garażu nową ognistą maszynę, ale również postawić w eksponowanym miejscu w salonie model w skali, który jest dokładną kopią zakupionego Ferrari. Nie zmienia to faktu, że kiedy narodził się pierwszy Ford GT40 na torach wyścigowych był w stanie pokonać Ferrari. Niebawem zobaczymy jak zapisze się w historii najnowsze wcielenie GT.
Ford stara się pomóc klientom w personalizacji nowego GT i w tym celu dział Ford Performance przygotował specjalny zestaw. W skrzynce z włókna węglowego, która zostanie wysłana dobrze rokującym klientom znajdują się próbki wszystkich lakierów, materiałów wykończeniowych oraz felg jakie są oferowane w ultrasportowym Fordzie. Można nie tylko na żywo zobaczyć jak wyglądają zestawienia kolorów, ale również sprawdzić w dotyku fakturę materiałów tapicerskich. Jeśli klient zdecyduje się na nowego Forda GT skrzynka otrzyma ten sam numer VIN-u i będzie przyporządkowana do konkretnego egzemplarza.
Zastanawiamy się, czy zestaw klienta wysyłany jest by rozbudzić apetyt na superauto Forda, czy rzeczywiście ułatwi wybór wyposażenia.
Ferrari stosuje inną metodologię sprzedaży. Najpierw każe klientom czekać na wymarzony samochód, a po zakupie szczęśliwcy mogą nie tylko zaparkować w garażu nową ognistą maszynę, ale również postawić w eksponowanym miejscu w salonie model w skali, który jest dokładną kopią zakupionego Ferrari. Nie zmienia to faktu, że kiedy narodził się pierwszy Ford GT40 na torach wyścigowych był w stanie pokonać Ferrari. Niebawem zobaczymy jak zapisze się w historii najnowsze wcielenie GT.
Ford stara się pomóc klientom w personalizacji nowego GT i w tym celu dział Ford Performance przygotował specjalny zestaw. W skrzynce z włókna węglowego, która zostanie wysłana dobrze rokującym klientom znajdują się próbki wszystkich lakierów, materiałów wykończeniowych oraz felg jakie są oferowane w ultrasportowym Fordzie. Można nie tylko na żywo zobaczyć jak wyglądają zestawienia kolorów, ale również sprawdzić w dotyku fakturę materiałów tapicerskich. Jeśli klient zdecyduje się na nowego Forda GT skrzynka otrzyma ten sam numer VIN-u i będzie przyporządkowana do konkretnego egzemplarza.
Zastanawiamy się, czy zestaw klienta wysyłany jest by rozbudzić apetyt na superauto Forda, czy rzeczywiście ułatwi wybór wyposażenia.
Ferrari stosuje inną metodologię sprzedaży. Najpierw każe klientom czekać na wymarzony samochód, a po zakupie szczęśliwcy mogą nie tylko zaparkować w garażu nową ognistą maszynę, ale również postawić w eksponowanym miejscu w salonie model w skali, który jest dokładną kopią zakupionego Ferrari. Nie zmienia to faktu, że kiedy narodził się pierwszy Ford GT40 na torach wyścigowych był w stanie pokonać Ferrari. Niebawem zobaczymy jak zapisze się w historii najnowsze wcielenie GT.
Ford stara się pomóc klientom w personalizacji nowego GT i w tym celu dział Ford Performance przygotował specjalny zestaw. W skrzynce z włókna węglowego, która zostanie wysłana dobrze rokującym klientom znajdują się próbki wszystkich lakierów, materiałów wykończeniowych oraz felg jakie są oferowane w ultrasportowym Fordzie. Można nie tylko na żywo zobaczyć jak wyglądają zestawienia kolorów, ale również sprawdzić w dotyku fakturę materiałów tapicerskich. Jeśli klient zdecyduje się na nowego Forda GT skrzynka otrzyma ten sam numer VIN-u i będzie przyporządkowana do konkretnego egzemplarza.
Zastanawiamy się, czy zestaw klienta wysyłany jest by rozbudzić apetyt na superauto Forda, czy rzeczywiście ułatwi wybór wyposażenia.
Ferrari stosuje inną metodologię sprzedaży. Najpierw każe klientom czekać na wymarzony samochód, a po zakupie szczęśliwcy mogą nie tylko zaparkować w garażu nową ognistą maszynę, ale również postawić w eksponowanym miejscu w salonie model w skali, który jest dokładną kopią zakupionego Ferrari. Nie zmienia to faktu, że kiedy narodził się pierwszy Ford GT40 na torach wyścigowych był w stanie pokonać Ferrari. Niebawem zobaczymy jak zapisze się w historii najnowsze wcielenie GT.
Ford stara się pomóc klientom w personalizacji nowego GT i w tym celu dział Ford Performance przygotował specjalny zestaw. W skrzynce z włókna węglowego, która zostanie wysłana dobrze rokującym klientom znajdują się próbki wszystkich lakierów, materiałów wykończeniowych oraz felg jakie są oferowane w ultrasportowym Fordzie. Można nie tylko na żywo zobaczyć jak wyglądają zestawienia kolorów, ale również sprawdzić w dotyku fakturę materiałów tapicerskich. Jeśli klient zdecyduje się na nowego Forda GT skrzynka otrzyma ten sam numer VIN-u i będzie przyporządkowana do konkretnego egzemplarza.
Zastanawiamy się, czy zestaw klienta wysyłany jest by rozbudzić apetyt na superauto Forda, czy rzeczywiście ułatwi wybór wyposażenia.
Ferrari stosuje inną metodologię sprzedaży. Najpierw każe klientom czekać na wymarzony samochód, a po zakupie szczęśliwcy mogą nie tylko zaparkować w garażu nową ognistą maszynę, ale również postawić w eksponowanym miejscu w salonie model w skali, który jest dokładną kopią zakupionego Ferrari. Nie zmienia to faktu, że kiedy narodził się pierwszy Ford GT40 na torach wyścigowych był w stanie pokonać Ferrari. Niebawem zobaczymy jak zapisze się w historii najnowsze wcielenie GT.
Ford stara się pomóc klientom w personalizacji nowego GT i w tym celu dział Ford Performance przygotował specjalny zestaw. W skrzynce z włókna węglowego, która zostanie wysłana dobrze rokującym klientom znajdują się próbki wszystkich lakierów, materiałów wykończeniowych oraz felg jakie są oferowane w ultrasportowym Fordzie. Można nie tylko na żywo zobaczyć jak wyglądają zestawienia kolorów, ale również sprawdzić w dotyku fakturę materiałów tapicerskich. Jeśli klient zdecyduje się na nowego Forda GT skrzynka otrzyma ten sam numer VIN-u i będzie przyporządkowana do konkretnego egzemplarza.
Zastanawiamy się, czy zestaw klienta wysyłany jest by rozbudzić apetyt na superauto Forda, czy rzeczywiście ułatwi wybór wyposażenia.
Ferrari stosuje inną metodologię sprzedaży. Najpierw każe klientom czekać na wymarzony samochód, a po zakupie szczęśliwcy mogą nie tylko zaparkować w garażu nową ognistą maszynę, ale również postawić w eksponowanym miejscu w salonie model w skali, który jest dokładną kopią zakupionego Ferrari. Nie zmienia to faktu, że kiedy narodził się pierwszy Ford GT40 na torach wyścigowych był w stanie pokonać Ferrari. Niebawem zobaczymy jak zapisze się w historii najnowsze wcielenie GT.
Ford stara się pomóc klientom w personalizacji nowego GT i w tym celu dział Ford Performance przygotował specjalny zestaw. W skrzynce z włókna węglowego, która zostanie wysłana dobrze rokującym klientom znajdują się próbki wszystkich lakierów, materiałów wykończeniowych oraz felg jakie są oferowane w ultrasportowym Fordzie. Można nie tylko na żywo zobaczyć jak wyglądają zestawienia kolorów, ale również sprawdzić w dotyku fakturę materiałów tapicerskich. Jeśli klient zdecyduje się na nowego Forda GT skrzynka otrzyma ten sam numer VIN-u i będzie przyporządkowana do konkretnego egzemplarza.
Zastanawiamy się, czy zestaw klienta wysyłany jest by rozbudzić apetyt na superauto Forda, czy rzeczywiście ułatwi wybór wyposażenia.
Ferrari stosuje inną metodologię sprzedaży. Najpierw każe klientom czekać na wymarzony samochód, a po zakupie szczęśliwcy mogą nie tylko zaparkować w garażu nową ognistą maszynę, ale również postawić w eksponowanym miejscu w salonie model w skali, który jest dokładną kopią zakupionego Ferrari. Nie zmienia to faktu, że kiedy narodził się pierwszy Ford GT40 na torach wyścigowych był w stanie pokonać Ferrari. Niebawem zobaczymy jak zapisze się w historii najnowsze wcielenie GT.
Ford stara się pomóc klientom w personalizacji nowego GT i w tym celu dział Ford Performance przygotował specjalny zestaw. W skrzynce z włókna węglowego, która zostanie wysłana dobrze rokującym klientom znajdują się próbki wszystkich lakierów, materiałów wykończeniowych oraz felg jakie są oferowane w ultrasportowym Fordzie. Można nie tylko na żywo zobaczyć jak wyglądają zestawienia kolorów, ale również sprawdzić w dotyku fakturę materiałów tapicerskich. Jeśli klient zdecyduje się na nowego Forda GT skrzynka otrzyma ten sam numer VIN-u i będzie przyporządkowana do konkretnego egzemplarza.
Zastanawiamy się, czy zestaw klienta wysyłany jest by rozbudzić apetyt na superauto Forda, czy rzeczywiście ułatwi wybór wyposażenia.
Ferrari stosuje inną metodologię sprzedaży. Najpierw każe klientom czekać na wymarzony samochód, a po zakupie szczęśliwcy mogą nie tylko zaparkować w garażu nową ognistą maszynę, ale również postawić w eksponowanym miejscu w salonie model w skali, który jest dokładną kopią zakupionego Ferrari. Nie zmienia to faktu, że kiedy narodził się pierwszy Ford GT40 na torach wyścigowych był w stanie pokonać Ferrari. Niebawem zobaczymy jak zapisze się w historii najnowsze wcielenie GT.
Ford stara się pomóc klientom w personalizacji nowego GT i w tym celu dział Ford Performance przygotował specjalny zestaw. W skrzynce z włókna węglowego, która zostanie wysłana dobrze rokującym klientom znajdują się próbki wszystkich lakierów, materiałów wykończeniowych oraz felg jakie są oferowane w ultrasportowym Fordzie. Można nie tylko na żywo zobaczyć jak wyglądają zestawienia kolorów, ale również sprawdzić w dotyku fakturę materiałów tapicerskich. Jeśli klient zdecyduje się na nowego Forda GT skrzynka otrzyma ten sam numer VIN-u i będzie przyporządkowana do konkretnego egzemplarza.
Zastanawiamy się, czy zestaw klienta wysyłany jest by rozbudzić apetyt na superauto Forda, czy rzeczywiście ułatwi wybór wyposażenia.
Ferrari stosuje inną metodologię sprzedaży. Najpierw każe klientom czekać na wymarzony samochód, a po zakupie szczęśliwcy mogą nie tylko zaparkować w garażu nową ognistą maszynę, ale również postawić w eksponowanym miejscu w salonie model w skali, który jest dokładną kopią zakupionego Ferrari. Nie zmienia to faktu, że kiedy narodził się pierwszy Ford GT40 na torach wyścigowych był w stanie pokonać Ferrari. Niebawem zobaczymy jak zapisze się w historii najnowsze wcielenie GT.