Niektórym może się to wydać dziwne, jednak każdy prawdziwy fan motoryzacji, mocy i szybkości zrozumie, że niespełna 400 koni w silniku V8 może okazać się pewnego dnia po prostu wynikiem zbyt niskim.
Właściciele Range Roverów takie przemyślenia będą mogli szybko odsunąć w niepamięć dzięki zestawowi tunerskiemu, który wzmocni ich auta o dodatkowe 80 koni mechanicznych. Modyfikacje polegają na przeprogramowaniu komputera, wymianie wydechu oraz kilku innych elementów. Wszystko to daje ostatecznie wynik 470 koni mechanicznych mocy oraz (tutaj mniej budująca informacja) niespełna 20 tysięcy euro ubytku na koncie właściciela, bo tyle właśnie kosztują części wraz z ich wymianą. Źródło: Carscoop