Z analizy wstępnych danych pozyskanych z systemu CEP wynika, że w marcu zarejestrowano 29 606 samochodów osobowych i osobowych z homologacją ciężarową, o 37,67 proc. (+8 101 sztuk) więcej w porównaniu do lutego i jednocześnie o 35,72 proc. więcej (+7 792 sztuki) w porównaniu do marca ubiegłego roku. Co ciekawe, uzyskany rezultat jest o 260 sztuk wyższy od wyniku sprzedaży zadeklarowanego przez producentów. Podobny przypadek zanotowano w grudniu ubiegłego roku oraz w grudniu 2008 roku.

Obserwowany wzrost liczby zarejestrowanych aut, a także niewielka przewaga w stosunku do danych sprzedażowych, to poza normalnym sezonowym wzrostem sprzedaży, efekt przesunięcia w czasie rejestracji części samochodów sprzedanych w lutym, rejestracji aut sprowadzonych z innych rynków Unii oraz relatywnie wysokie zakupy przedsiębiorców. Różnica między liczbą samochodów zarejestrowanych w lutym, a sprzedażą zadeklarowaną przez producentów wyniosła blisko 2,9 tys. sztuk. Niewątpliwie, część sprzedanych aut została zarejestrowana dopiero w marcu.

Drugim wymienionym wcześniej czynnikiem są rosnące zakupy klientów z Polski na rynkach sąsiednich. Umacniający się złoty w połączeniu z atrakcyjną ofertą producentów, reagujących na ograniczony popyt na samochody w krajach, w których zakończyły się programy wspomagające sprzedaż, zwiększył opłacalność "importu" zarówno aut nowych, jak i używanych.

Wymieniając czynniki odpowiedzialne za obserwowany wzrost nie można zapominać o zwiększającej się dostępności samochodów z bieżącego rocznika, co dla wielu klientów chcących jeździć najnowszymi modelami ma również niebagatelne znaczenie.

Zanotowany wysoki wskaźnik wzrostu to nie tylko wynik oddziaływania wymienionych wcześniej czynników, ale także statystyka - efekt niskiej bazy. Różnica pomiędzy sprzedażą a liczbą zarejestrowanych aut w marcu ubiegłego roku wyniosła ponad 9 tys. samochodów. To właśnie w tym miesiącu po raz pierwszy zaobserwowano zwiększone zakupy obcokrajowców, którzy korzystając z dopłat oferowanych przez rządy ich krajów, przyczynili się do ograniczenia podaży w wielu polskich salonach, co oczywiście nie pozostało bez wpływu na wynik miesiąca. Dodatkowo, istniejący kryzys wymusił również na przedsiębiorcach ograniczenia zakupów.

Sumaryczny wynik rejestracji w pierwszym kwartale bieżącego roku wyniósł 72 996 sztuk i był o 3,22 proc. niższy (-2 431 sztuk) od zanotowanego w analogicznym okresie 2009 r. W stosunku do zadeklarowanej przez producentów sprzedaży, rezultat ten jest o 7,7 proc. (6 118 sztuk) gorszy. Warto w tym miejscu przypomnieć, że 2009 rok zakończył się rejestracją ok. 271 tys. nowych aut, podczas gdy deklarowana sprzedaż wyniosła 320 tys. sztuk.

Niepewna sytuacja wokół podatku VAT od samochodów osobowych z homologacją ciężarową może przekładać się na przyspieszoną realizację zakupów przez firmy oraz osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, co w części na pewno tłumaczy obserwowane wzrosty. Sprzedaż "kratek" rośnie, mimo że szanse na ograniczenie korzystnych dla firm przepisów w zapowiadanym przez resort finansów terminie są minimalne, bowiem Ministerstwo Finansów wciąż jeszcze nie uzyskało stanowiska Komisji Europejskiej w sprawie ewentualnego, czasowego ograniczenia możliwości odpisu podatku VAT od samochodów osobowych z homologacją ciężarową. Takie stanowisko spodziewane jest w kwietniu. To opóźnienie powoduje, że dotrzymanie forsowanego przez resort finansów terminu zmian w przepisach może być coraz trudniejsze lub wręcz niemożliwe.

Aby proponowane zmiany weszły w życie, muszą przejść przez cały proces legislacyjny, czyli uzyskać akceptację Sejmu, Senatu oraz podpis Prezydenta RP, a na to potrzeba minimum 2-3 miesięcy. Jeśli Komisja Europejska przychyli się do prośby ministerstwa, to można oczekiwać dalszego zainteresowania klientów "kratkami". Należy jednak pamiętać, że są one kupowane głównie przez małe i średnie przedsiębiorstwa, jak również osoby prowadzące działalność gospodarczą na zasadzie samozatrudnienia. Zainteresowanie taką ofertą dużych firm flotowych jest dziś zdecydowanie mniejsze ze względu na ograniczoną funkcjonalność oraz mniejszą wartość samochodu przy późniejszej odsprzedaży.

Wg szacunków w marcu firmy zarejestrowały 6 955 aut osobowych z homologacją ciężarową, aż o 42,20 proc. więcej niż w lutym (+2 064 sztuki). Udział aut z homologacją ciężarową w rejestracjach wszystkich samochodów osobowych nadal jest wysoki i w okresie styczeń - marzec wyniósł 22,82 proc.

Zestawienie danych rejestracyjnych ze sprzedażą pokazuje bardzo podobny wynik. W marcu producenci i importerzy wykazali sprzedaż o 0,89 proc. (-260 sztuk) mniejszą niż poziom rejestracji. Z największych koncernów jedynie Fiat oraz Renault zanotowały niższy poziom rejestracji w stosunku do sprzedaży, zaś aut pozostałych producentów zarejestrowano więcej, niż wyniosła oficjalnie raportowana sprzedaż.

Od początku roku sprzedano o 6 118 aut więcej, niż wykazują to dane CEP. Różnica ta jednak systematycznie się zmniejsza. Po pierwszym kwartale wynosiła 7,73 proc., podczas gdy na koniec lutego było to ponad 12 proc. W ujęciu ilościowym największą różnicę wykazują: Volkswagen (1 304 sztuki sprzedane więcej niż zarejestrowane), Fiat (855 sztuk), Ford (559 sztuk) oraz Skoda (555 sztuk), Renault (554 sztuki) i Peugeot (477 sztuk).

Utrzymująca się od początku roku spora różnica pomiędzy liczbą aut zadeklarowanych przez producentów jako sprzedane a liczbą faktycznie zarejestrowanych to w znacznej mierze efekt wyprzedzających zakupów dealerów. Jest to dość ryzykowny sposób zwiększania sprzedaży, uwarunkowany utrzymaniem się dobrej koniunktury na rynku nowych aut. Załamanie na rynku może oznaczać olbrzymie problemy dla dealera. Liczba aut "eksportowanych" na zachód znacząco się zmniejszyła, chociaż zjawisko to, mimo wysokiej wartości złotego, wciąż jeszcze nie "umarło".

Porównując kolejność najpopularniejszych na polskim rynku marek w 2010 roku należy podkreślić, że zarówno pod względem liczby sprzedanych, jak i zarejestrowanych samochodów, numerem jeden jest Skoda. W marcu Toyota awansowała na 2. miejsce pod względem rejestracji, zamieniając się miejscami z Fiatem. Na 4. miejscu jest Opel, który w rankingu sprzedaży zajmuje 5. miejsce. Z kolei Volkswagen pod względem liczby zarejestrowanych samochodów jest szósty na liście. W obu rankingach te same lokaty zajmują Kia i Renault. Pierwszą dziesiątkę najczęściej sprzedawanych marek zamyka Hyundai, natomiast pod względem liczby zarejestrowanych aut - zajmuje 9. pozycję, zaś dziesiąte miejsce należy do Peugeot.