Jak informuje dalej "Automobilwoche" pierwsze decyzje dotyczące odłączenia hiszpańskiej marki od koncernu VW już zapadły, a dotychczasowy szef Seata Guiseppe Tartaglione otrzymał już wypowiedzenie z pracy. Kierownictwo Volkswagena ma zamiar sprzedać hiszpańską markę ze względu na brak rentowności firmy, a miejsce modeli Seata mają zająć nowoopracowywane samochody od Audi - w pierwszej kolejności będzie to mały model A1, który prawdopodobnie budowany będzie w fabryce VW w Brukseli.

Przed Seatem czekają zatem ciężkie czasy. Hiszpanie podobnie jak w przypadku modelu Audi A3 Sportback zaangażowani są w prace rozwojowe właśnie nad wspomnianym modelem A1, jednak nigdy z ust szefów koncernu Volkswagena nie padła propozycja budowy nowych modeli w katalońskiej fabryce w Martorell. Według kuluarowych spekulacji nowy szef VW Martin Winterkorn - do niedawna szef grupy Audi/Seat, ma już dość finansowego kryzysu panującego w Seacie oraz rozczarowujących wyników sprzedaży. Seat, który do koncernu z Wolsfburga dołączył w 1986 roku od tamtego czasu nie zanotował żadnego znaczącego wyniku handlowego.

Wręcz przeciwnie. Volkswagen od dwóch lat "opiekuje się" Seatem szczególniej niż innymi markami wchodzącymi w skład grupy. W 2005 roku VW dwukrotnie udzielał Hiszpanom wsparcia finansowego, a łączna kwota przekazana firmie-córce na wyjście z finansowego dołka wyniosła blisko 2 miliardy euro. Pieniądze trafiły przede wszystkim na poprawę struktur produkcyjnych, które notowały systematyczne straty pogłębiając kryzys marki. Konsekwencją słabej formy Hiszpanów były między innymi zwolnienia 1350 pracowników z fabryki w Martorell, które zdecydowanie pogorszyły sytuację pomiędzy szefostwem, a pracownikami doprowadzając do strajków w katalońskich zakładach.

Pierwsze sygnały o próbie odsprzedaży Seata innemu producentowi pojawiły się w maju bieżącego roku, kiedy to doszło do spotkania szefów Volkswagena i Fiata. Hiszpańskie media informowały wówczas o rychłym przejęciu Seata przez włoską markę. Ostatecznie jednak będący na spotkaniu rzecznik koncernu VW, Dirk Grosse-Leege oraz szefowie Fiata jednogłośnie zdementowali te plotki.

Czy podobnie będzie w tym przypadku? Jak dotąd na doniesienia gazety zareagowały tylko władze Seata, które na swojej stronie internetowej przedstawiły krótkie oświadczenie w tej sprawie kategorycznie dementujące informacje zawarte w artykule zamieszczonym w "Automobilwoche". Spór o Seata chyba jednak istnieje, bowiem jak donoszą inne źródła informacyjne do zrezygnowania z funkcji przedstawiciela wszystkich podległych marek w koncernie Volkswagena szykuje się Wolfgang Bernhard, który uznawany jest za przeciwnika próby odłączenia Seata z grupy niemieckiego giganta samochodowego.