To bardzo dobry prognostyk na przyszłość, tym bardziej że od stycznia zaczęły obowiązywać nowe, bardziej rygorystyczne przepisy, które dodatkowo mobilizowały kupujących do odwiedzania salonów przed końcem roku. Nowe regulacje dotyczą głównie obcięcia dotacji rządowych zachęcających do kupna nowych aut, a także wprowadzenia limitów rejestracji w największych miastach, które już nie radzą sobie z szybko rosnącym ruchem ulicznym. W porównaniu do ostatniego miesiąca najbardziej straciły typowe osobówki - 10,3 proc. (wynik 965 235 sztuk).

Wyniki poszczególnych koncernów napawają optymizmem. General Motors potwierdził, że styczeń był dla niego najlepszy w historii na rynku chińskim. Łączna sprzedaż, wraz ze spółkami zależnymi, wyniosła 268 071 sztuk i była wyższa od zeszłorocznej o 22,3 proc. Wcześniej rekordową sprzedaż - 230 038 sztuk - koncern zanotował w marcu 2010 roku.

Ford Motor znalazł w styczniu 53 340 nabywców, o 20 proc. więcej niż przed rokiem. Najpopularniejszym modelem był w tym czasie Focus, który dzięki znakomitemu następcy ma szansę na walkę z liderami segmentu. Bardzo dobrze trzymają się również marki Premium - Mercedes (15 330 aut, +89 proc.) i BMW (20 308 aut, +70 proc.), Audi (21 995 aut, +32 proc.).

Również chińscy producenci mają powody do dumy. Rekordowo dobrze rok rozpoczęło Chery, które w styczniu sprzedało 86 299 aut przy wzroście 17,5 proc. Co ważne, ponad 12 proc. z nich - dokładnie 10 505 aut - trafiło na eksport. Najpopularniejszym modelem Chery został Cowin na bazie starego Toledo z wynikiem 26 975 sztuk, a na kolejnych pozycjach uplasowały się, w kolejności: QQ (16 864 szt.), Fulwin 2 (10 853 szt.), Tiggo 3 (9 402 szt.) i A3 (7 471 szt.).

Prognoza koncernu na ten rok to 800 tys. aut. Koncern Geely sprzedał 45 634 auta, odnotowując wzrost 4 proc. Nie wiedzie się natomiast ekologicznemu BYD Auto, który w styczniu sprzedał 52 054 auta, o 15 rproc. mniej niż przed rokiem.

Chińskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów, które odpowiada za wszelkie statystyki dotyczące lokalnego rynku, prognozuje że w tym roku skumulowana sprzedaż wszystkich rodzajów aut wzrośnie o 5-10 proc., czyli nastąpi znaczne wyhamowanie tempa wzrostu. W ubiegłym roku w Chinach sprzedało się ponad 18 mln aut, odnotowując rekordowy przyrost na poziomie 32,4 proc. Wynik ten pozwolił Chinom już drugi rok z rzędu "zasiąść" na fotelu lidera rynku globalnego.