Offroadowa stylistyka, zwiększony prześwit i wysoka pozycja za kierownicą to cechy, które zachęcają do zakupu SUV-ów. Napęd 4x4 w ich przypadku jest rzadko wybierany, bo – po pierwsze – generuje koszty zakupu i spalania, a po drugie – rzadko się przydaje, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z miejskimi crossoverami. Citroën w nowym C3 Aircrossie wcale nie oferuje 4x4, jednak tym klientom, którzy od czasu do czasu planują zjechać z utwardzonych dróg, proponuje systemy Grip Control i Hill Descent (w Shine: 2660 zł). Pierwszy, ingerując w elektronikę sterującą silnikiem i kontrolą trakcji, zmienia jej nastawy tak, by auto sprawniej pokonywało śliskie nawierzchnie (do wyboru 5 trybów), drugi – automatycznie utrzymuje zadaną prędkość podczas zjazdu ze wzniesienia. Wraz z zakupem obu systemów auto jest wyposażane w opony wielosezonowe, które dodatkowo polepszają przyczepność na nieutwardzonych drogach.
Sprawdziliśmy, jak C3 Aircross radzi sobie w błocie, i musimy przyznać, że w tych warunkach offroadowe systemy sprawdziły się, aczkolwiek należy pamiętać, że nie czynią one z miejskiego crossovera auta przeprawowego i nie są w stanie zastąpić napędu 4x4.
Citroën C3 Aircross - czy kupować Grip Control?
Wydatek 2660 zł w przypadku auta kosztującego ok. 78 000 zł nie wydaje się duży, ale tych, którzy zastanawiają się nad zakupem tego modelu, musimy uprzedzić: wielosezonowe opony na suchym asfalcie wykazują gorszą przyczepność niż ogumienie letnie. Nie jest może tak, że auto jeździ jak na płozach, ale wynik drogi hamowania ze 100 km/h (ponad 43 m) potwierdza nasze przypuszczenia.
To w zasadzie jedyne niedociągnięcie (może jeszcze należy dodać podatność na wiatr boczny podczas jazdy autostradą), które zauważyliśmy w układzie jezdnym C3 Aircrossa. Ten model na tle zwykłego C3 czy C4 Cactusa prowadzi się o niebo lepiej. Układ kierowniczy przekazuje więcej informacji zwrotnych, a sztywne zawieszenie pozwala na pewne pokonywanie zakrętów bez nadmiernych wychyłów nadwozia. Owa sztywność podwozia nie przekłada się wcale na dyskomfort jazdy. Zawieszenie jest po prostu sprężyste, a wygoda podróżowania pozostaje na dobrym poziomie.
W samych superlatywach możemy wypowiadać się o napędzie. Dobrze znany i wielokrotnie nagradzany trzycylindrowy PureTech o mocy 110 KM wydaje się optymalnym napędem do tego auta. Co prawda, w sprincie do „setki” uzyskał czas o ponad 1 s gorszy od obietnic producenta, ale winą za taki stan rzeczy obarczamy wspomniane już wielosezonowe opony, które uślizgiwały się na starcie.
Silnik znakomicie reaguje na gaz, i to niezależnie od położenia wskazówki obrotomierza. Doskonale dogaduje się z 6-stopniowym „automatem”, który sprawnie zmieniał przełożenia. Także wynik spalania, choć znacząco wyższy od obietnic producenta (śr. 7,3 l/100 km), uznajemy za rozsądny.
Citroën C3 Aircross - nie tylko ładny, ale też...
C3 Aircross, podobnie jak inne nowe modele Citroëna, wyróżnia się oryginalną stylistyką i wielobarwnym nadwoziem. Co ważne, jego wnętrze jest także funkcjonalne. Wysoko umieszczony fotel kierowcy ułatwia zajmowanie miejsca, zapewnia też dobrą widoczność, a ponadto jest obszerny i wygodny. Z tyłu nie brakuje przestrzeni dla osób o wzroście 182 cm, choć nabywcy, którzy zrezygnują z okna dachowego, zyskają kilka centymetrów nad głową. W C3 Aircrossie spodobały się nam rozwiązania znane z vanów, czyli przesuwane tylne fotele z regulacją kąta oparcia oraz rolety przeciwsłoneczne. W wersji Shine jest także otwór na narty, pełniący funkcję podłokietnika, ale zabrakło mu zaślepki.
W C3 Aircrossie można znaleźć liczne systemy bezpieczeństwa i nowoczesne multimedia, choć trzeba za nie dopłacić nawet w topowej wersji. Skoro mowa o kosztach: testowaliśmy najdroższy wariant benzynowy. Natomiast cena startowa modelu 52 900 zł jest niewątpliwie atrakcyjna.
Citroën C3 Aircross - to nam się podoba
Dużo przestrzeni dla pasażerów i na bagaż, wygodne fotele, czytelna obsługa, dobre prowadzenie w mieście, zadowalający komfort, elastyczny silnik.
Citroën C3 Aircross - to nam się nie podoba
Słabe przyspieszenie (o ponad 1,2 s gorsze od danych producenta), podatność na boczny wiatr, wielosezonowe opony wydłużają drogę hamowania.
Citroën C3 Aircross - nasza ocena
O tym, że jest boom na SUV-y, nikogo nie trzeba przekonywać. Żeby jednak auto było chętnie kupowane, potrzebne są: ciekawy wygląd, funkcjonalne wnętrze, dobre właściwości jezdne i oczywiście, korzystna cena. Wszystkie te atuty ma C3 Aircross, więc wróżymy mu sukces. Odradzamy jednak zakup podstawowego wariantu z wolnossącym benzyniakiem.
Citroën C3 Aircross 1.2 PureTech aut. Shine - wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,9 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,8 s |
Przyspieszenie 0-130 km/h | 20,6 s |
Czas rozpędzania 60-100 km/h | 6,7 s (aut.) |
Czas rozpędzania 80-120 km/h | 8,9 s (aut.) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1329/486 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 60/40 proc. |
Średnica zawracania (fabrycz.) | 10,08 m |
Hamow. ze 100 km/h (zimne) | 43,8 m |
Hamow. ze 100 km/h (gorące) | 43,4 m |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 59 dB (A) |
Hałas w kabinie przy 100 km/h | 67 dB (A) |
Hałas w kabinie przy 130 km/h | 70 dB (A) |
Spalanie testowe | 7,3 l/100 km |
Zasięg | 620 km |
Citroën C3 Aircross 1.2 PureTech aut. Shine - dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R3/12 |
Pojemnośc skokowa | 1199 cm3 |
Moc maksymalna | 110 KM/5500 obr./min. |
Maks. moment. obrotowy | 205 Nm/1500 obr./min. |
Skrzynia biegów/napęd | automatyczna 5-beigowa |
Napęd | przedni |
Prędkość maksymlana | 183 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,6 s |
Elastycznośc 60-100/80-120 km/h | 14,8 s (4. bieg)/30,6 s (5. bieg) |
Średnie spalanie producenta | 5,6 l/100 km |
Długość/szerokość, wysokość | 4154/1756/1598 mm |
Rozstaw osi | 2604 mm |
Pojemność bagażnika | 410-1289 l |
Cena podstawowa test. wersji | 78 250 zł |
Gwarancja mech./perforacyjna | 2 lata/12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km |
Cena testowanego egz. | 100 700 zł |
.