Land Rover Range Rover Sport TdV8 - Diesel ekspres

I tylko dobre ucho wychwyci, że to diesel! Land Rover wykonał kawał doskonałej roboty - najnowszy silnik jest wymarzoną jednostką napędową Range Rovera Sporta. Diesel ma dwie turbosprężarki (ze zmienną geometrią) i piezoelektryczne wtryskiwacze. Maksimum momentu to 640 Nm, ale już poniżej 1500 obr. silnik ma 500 Nm!W tym aucie można zakochać się bez pamięciW zasadzie trudno wskazać minusy auta. Wykończenie, jakość materiałów i funkcjonalność kabiny to prawdziwy majstersztyk. Zawieszenie (niezależne, pneumatyczne) potrafi zachować stabilność na szybkich zakrętach oraz komfort na dziurawej nawierzchni. Hamulce? Na piątkę! Przy pełnym naciśnięciu pedału lepiej mieć zapięte pasy. Osiągom również nic nie zarzucimy - Sport przyspiesza"jednym tchem" do ponad 200 km/h, a praca automatycznej skrzyni jest nad podziw dyskretna. Czy spalanie 15-16 l na 100 km to dużo? Weźmy pod uwagę masę własną (blisko 3 tony!) oraz osiągi. Sterowany systemem Terrain Response układ napędowy (stały napęd wszystkich kół poprzez centralny mechanizm różnicowy automatycznie blokowany, blokada tylnego mechanizmu na liście opcji) wyśmienicie daje sobie radę nie tylko na czystym asfalcie, lecz takżew prawdziwym, trudnym terenie. Oczywiście o uszkodzenia takiego kolosa nietrudno, ale to, co potrafi on zrobić w piachu czy na skałach, zaskoczy niejednego prawdziwego off-roadera. Duża w tym zasługa rozwiniętej techniki - grunt to autu... nie przeszkadzać. Wystarczy przytoczyć niektóre dane: głębokość brodzenia 700 mm, a prześwit (przy podniesionym nadwoziu) 227 mm. Główny problem to wysoka cena. Ale warto było choć przez kilka godzin pobyć z modelem Sport TdV8...