- Cena pakietu Business w Passacie jest uzależniona od wersji wyposażenia auta. W Highline kosztuje 3690 zł
- Radio Discover Media z 8-calowym ekranem to dobra propozycja. Nie ma potrzeby dopłacać do wersji Discover Pro
- Chcesz korzystać z Android Auto czy CarPlay w Passacie? Musisz zapłacić. Do wydania ponad 800 zł
Pakiet Business w Volkswagenie – ponoć większość Passatów kupowanych w Polsce jest wyposażonych w praktyczny zestaw dodatków. Trudno się dziwić. Za dość sensowną dopłatą (od 2790 zł do 4290 zł zależnie od wersji wyposażenia auta) otrzymujemy kilka interesujących opcji. W przypadku naszej wersji Highline dopłata wynosi 3690 zł. W zamian system nawigacji satelitarnej Discover Media, rozpoznawanie znaków drogowych (Sign Assist), automatyczne światła drogowe oraz bezkluczykowy dostęp i uruchamianie samochodu. Można rzec: na bogato! Gdy przyjdzie otrzeźwienie warto zadać sobie pytanie – ile z tych dodatków przyda się na co dzień?
Najłatwiej docenić system multimedialny Discover Media. Wbrew pozorom nie trzeba inwestować w udane, ale dość kosztowne radio Discover Pro (trzeba za nie dopłacić ponad 3600 zł w przypadku pakietu Business). Już bowiem podstawowy sprzęt oferowany w pakiecie Business w zupełności wystarczy. To, co szczególnie cenimy w radioodtwarzaczu to tradycyjne fizyczne pokrętła, które są po prostu wygodniejsze w obsłudze od ekranu dotykowego. Można także przeboleć nieco mniejszy ekran niż w Discover Pro. 8 calowa matryca w zupełności wystarczy nie tylko do obsługi sprzętu, ale także po podłączeniu telefonu i włączeniu funkcji Android Auto, CarPlay czy MirrorLink. Bez względu jednak na rozmiar brudzi się tak samo: odciski palców są widoczne na ciemnym tle.
Niestety, aby skorzystać z funkcji rozszerzonej współpracy radia ze smartfonem, trzeba zapłacić dodatkowo za aktywację opcji App Connect. Opłata nie jest mała (830 zł), ale warto ją ponieść, jeśli lubimy korzystać z aplikacji telefonu widocznych na ekranie radia. Możemy bowiem skorzystać nie tylko z różnych programów do słuchania muzyki, ale także nawigacji. W najlepszej sytuacji są obecnie użytkownicy telefonów iPhone, gdyż mogą skorzystać już z 4 różnych aplikacji: Apple Maps, Google Maps, Waze oraz Sygic (a będzie ich jeszcze więcej). W przypadku Android Auto do dyspozycji są Google Maps i Waze a w MirrorLink jedynie Sygic.
Samo podłączenie telefonu i włączenie odpowiedniego trybu jest dziecinnie proste. Wystarczy tyko połączyć urządzenia kablem USB i wybrać odpowiednią opcję połączenia. Jak dotąd najlepiej sprawowały się Android Auto i CarPlay. Niestety MirrorLink zaczyna już powoli odstawać pod względem jakości i szybkości działania. Szkoda, bo jako jedyny oferuje pakiet aplikacji przygotowanych przez Volkswagena dla swoich klientów. Niestety z testowymi telefonami (HTC U Ultra i Sony Xperia Z) nie wszystkie aplikacje MirrorLink działały, jak trzeba. Udało jednak nam się uruchomić pomysłowy program Drive & Track z funkcją analizy stylu jazdy. Z każdej przebytej podróży zapisywane są dane (maksymalne wartości i uśrednione) o prędkości, przyspieszeniu, obrotach silnika, nacisku na pedał gazu, ciśnieniu hamowania oraz przyspieszeniu. Podobne dane można uzyskać, korzystając z aplikacji VW Connect i modułu podłączanego do gniazda OBD.
Android Auto i CarPlay działały zaś niemal wyśmienicie, co wbrew pozorom nie jest takie oczywiste w niektórych samochodach. W przypadku naszego Passata radio błyskawicznie rozpoznawało telefon i równie szybko pojawiały się aplikacje telefoniczne na ekranie w konsoli. Sprawdziliśmy w sumie aż cztery różne telefony (Apple iPhone 7, HTC U Ultra, Huawei P20 Pro, Samsung Galaxy S7) i z żadnym nie mieliśmy problemów.
Podłączenie telefonu wiąże się z jedną niedogodnością. Jeśli użyjemy nawigacji z telefonu, to wówczas nie wyświetlimy mapy na ekranie między zegarami. Podobnie jest w sytuacji, gdy skorzystamy z fabrycznej nawigacji Volkswagena. Wówczas musimy zdecydować czy chcemy oglądać mapę na ekranie w konsoli, czy też na wyświetlaczu z zegarami. Musimy również liczyć się z kolejnym ograniczeniem. Bardzo pomocna strzałka wskazująca właściwy kierunek jazdy (pojawia się pomiędzy zegarami) jest dostępna tylko wówczas, gdy korzystamy z fabrycznej nawigacji.
Pomiędzy zegarami możemy ujrzeć coś jeszcze: ikony rozpoznanych znaków drogowych. Trzeba przyznać, że w ciągu dnia, jak i w nocy kamera bardzo sprawnie rozpoznaje znaki ograniczenia prędkości. Informacja o danym znaku pojawi się tuż po tym, jak go miniemy. Łatwo docenić to rozwiązanie, szczególnie w sytuacji, gdy sami nie zwracamy uwagi na to, co postawiono przy drodze, albo po prostu chcemy się upewnić, jakie ograniczenie obowiązuje na danym obszarze.
Oczywiście samo radio to nie wszystko. W standardzie otrzymujemy 8 głośników, które wystarczą do nagłośnienia samochodu. Jakość brzmienia jest całkiem przyzwoita – nieco agresywne i plastikowe tony wysokie w połączeniu z delikatnymi tonami średnimi oraz niezbyt głębokimi basami. W sumie ucho nie więdnie i nie cierpi katuszy. Podstawowy komplet wystarczy nie tylko na potrzeby odbiornika radiowego, ale też serwisów muzycznych takich jak np. Spotify.
W seryjnym nagłośnieniu brakuje wprawdzie subwoofera (pozostaje opcja Dynaudio), ale to, co zapewniają głośniki w drzwiach pod względem tonów niskich, powinno usatysfakcjonować większość użytkowników. Warto przy tym pamiętać o jednym – lepiej nie trzymać żadnych drobiazgów w kieszeniach bocznych, gdyż mogą powodować przykry dla uszu rezonans. Lepiej również nie przesadzać z korekcją dźwięku. Tony niskie i wysokie polecamy wstrzemięźliwie dozować w trójpasmowym korektorze.
W pakiecie Business warto wspomnieć o czymś jeszcze. Bezkluczykowy dostęp to spora wygoda. Mieszane uczucia budzi natomiast działanie systemu automatycznych świateł, które reagowały z opóźnieniem (szybciej sami zmienimy światła) oślepiając jadących z naprzeciwka. Cóż, czasem lepiej nie zdawać się na automatykę.
Volkswagen Passat 2.0 TDI 150 KM DSG – dane techniczne:
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1968 cm3, R4, turbodiesel |
Moc | 150 KM przy 3500-4000 obr./min |
Moment obrotowy | 340 Nm przy 1750-3000 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 7-biegowy automat DSG, napęd na przód |
Prędkość maksymalna | 216 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,9 s |
Średnie zużycie paliwa | 4,6 l/100 km (producent) |
Masa własna | 1544 kg |
Cena | od 114 390 zł, 151 590 zł (wersja Highline), 175 530 zł (auto testowe) |