Finaliści, bo do konkursu trzeba było się nieźle przygotować, i organizatorzy czuwający nad sprawnym przebiegiem imprezy. W tym roku z finałową trójką oraz zaproszonymi gość-mi spotkaliśmy się w restauracji Villa Foksal. Do chwili ogłoszenia wyników dwoje finalistów i mama naszego Asa (który właśnie w Krakowie przygotowywał się do obrony pracy dyplomowej) nie byli zbyt rozmowni. Wszelkie emocje opadły, kiedy wszyscy poznali zwycięzcę tegorocznej XI edycji naszego konkursu. Został nim Marcin Płoszaj, student z Warszawy.
Uroczysty finał
Miesiące przygotowań, tysiące zgłoszeń i taki krótki finał. Cóż, chyba wszyscy byli już bardzo zmęczeni.