Oczywiście bywają drobne odstępstwa od tej reguły, jednak jest ich naprawdę niewiele.Dane pochodzą z raportu TÜV, który jak co roku publikuje najświeższe informacje dotyczące awaryjności pojazdów. Raport jest opracowywany na podstawie wyników obowiązkowych badań rejestracyjnych w Niemczech. Weryfikacji poddawane są główne podzespoły samochodu wpływające pośrednio lub bezpośrednio na bezpieczeństwo, ekologię oraz wygodę podróży. Są to układy: hamulcowy, kierowniczy i wydechowy, zabezpieczenie antykorozyjne, oświetlenie oraz zawieszenie.Co drugi 6- i 7-latek nie wykazywał problemówZe statystyki wynika, że średni odsetek 6- i 7-letnichsamochodów z poważnymi awariami wynosi 17,2 proc., prawie 35 proc. aut wykazywało drobne usterki, a 47,9 proc. pojazdów nie cierpiało na żadne problemy. Najczęściej powodem zmartwień użytkowników były awarie oświetlenia - średnia usterkowość bliska 20 proc.! Kiepsko wypada również zawieszenie (ok. 8 proc.). Natomiast najmniej zastrzeżeń diagności mieli do układu kierowniczego oraz zabezpieczenia antykorozyjnego. Oczywiście w polskich realiach awaryjność niektórych podzespołów będzie wyraźnie wyższa.Cieszące się dużą popularnością na naszym rynku samochody niemieckie, jak Fordy, Ople i Volkswageny, plasują się w środkowej części zestawienia. Corsę sklasyfikowano na 28 miejscu, Astra zajęła 38 pozycję, a Vectra 44. Nieco wyżej uplasowały się Polo i Golf IV,odpowiednio na 22 i 21 lokacie. Rozczarowuje Passat - dopiero na78 pozycji. Jednak najgorzej z całej trójki wypada Ford. Co prawda Mondeo zajmuje niezłe, 44 miejsce, ale już Fiesta i Escort upodobały sobie lokaty w ósmej dziesiątce.Samochody japońskie należą do bezwzględnego topu raportu - 17 aut w pierwszej trzydziestce! Znajdziemy tu niemal wszystkie modele Toyoty: Corollę, RAV4, "starletkę", Avensisa, Subaru Legacy i Forestera, Nissana Almerę oraz Primerę, Hondę Civic, Suzuki Baleno i Vitarę, a także Mitsubishi Colta, Lancera, Galanta i Space Wagona.Kiepskie pozycje zajmują rodzinne vanyNatomiast jak wynika ze statystyki, wyraźnie więcej powodów do zmartwień mają właściciele aut francuskich oraz włoskich. Zdecydowana większość modeli znalazła się poniżej średniej. W ostatniej dziesiątce uplasowały się m.in. Renault Twingo oraz Clio, Fiaty Palio Weekend iMarea, a także Alfa 145 i 146. O dobre imię walczy jedynie Citroën Xantia sklasyfikowany na bardzo dobrym, 22 miejscu. Dolną część tabeli okupują również prorodzinne vany:Chrysler Voyager (95 pozycja), Ford Galaxy (79), Seat Alhambra (75) i VW Sharan (72). Najwyższe miejsce (47) zajmuje Renault Espace z łączną liczbą 34,8 proc. aut, w których wykryto poważne awarie.
6-latki z górnej oraz dolnej półki
Tym razem na "podnośniku" naszego raportu umieściliśmy samochody 6- i 7-letnie. Podobnie jak w starszych kategoriach wiekowych czołowe pozycje okupują pojazdy japońskie oraz niemieckie, a końcowe miejsca rezerwują sobie auta francuskie oraz włoskie.