Ale nie wpływa to negatywnie na komfort jazdy, zaś wyraźnie podnosi walory użytkowe. Oferowano tylko jedną wersję nadwoziową. Wybieramy pomiędzy odmianą dostawczą (2-osobowa) a osobową (dla 5 pasażerów). Nie spotkamy ani odmian przedłużonych (jak np. w Renault Kangoo), ani dla 7 pasażerów (takie rozwiązanie oferuje np. Fiat Doblo).
Trzeba jednak przyznać, że proporcje karoserii dobrano wyjątkowo trafnie, i tak naprawdę tylko w wyjątkowych sytuacjach przewozowych samochody mogą się nie sprawdzić.Takie same czy tylko bardzo podobne?
Citroën i Peugeot tworzą koncern PSA. Dlatego Partner i Berlingo to właściwie identyczne samochody. Powstają na tych samych taśmach, z takich samych podzespołów. Jedyne różnice to (poza znaczkami oczywiście) nieco inne kompletowanie wyposażenia i silników. Berlingo zazwyczaj miało bardziej młodzieżowo wykończone wnętrze (szczególnie w bogatszych wersjach) - z jasną tapicerką współgrającą z kolorystyką zegarów na desce.
Ale to kosmetyka. Szukając egzemplarza dla siebie, warto pamiętać, że nie wszystkie modernizacje wprowadzano jednocześnie, np. Citroën zrezygnował z motoru 1.1 po paru latach, zaś w Partnerze spotkamy go w polskich cennikach z 2005 r. Dlatego nasze tabele są "uniwersalne", tzn. opisują daty wprowadzenia poszczególnych rozwiązań, bez względu na markę. Pod względem awaryjności obydwa auta nie różnią się. Większość elementów jest współzamienna.
Długość przestrzeni ładunkowej wersji dostawczej to 1,7 m, a oferowana pojemność wynosi równe 3 m3. W przypadku auta osobowego bez składania kanapy tylnej do półki mamy 624 l, które można powiększyć do 2800 l. To bardzo obiecujące parametry, które znajdują odzwierciedlenie w praktyce. Bagażnik jest łatwo dostępny, ustawny - po prostu wzorowy. Po złożeniu kanapy powstaje płaska podłoga. Przeszkadzają tylko nieosłonięte nadkola. W modelu przed liftingiem "z kratką" można ją przemontowywać za przednie fotele.
Dostępna też była opcjonalna siatka rozpinana za pierwszym lub drugim rzędem siedzeń, znacznie ułatwiająca wykorzystanie przestrzeni ładunkowej. Niestety polskie przepisy skutecznie walczą z funkcjonalnością - w 2002 roku pojawiła się nieprzestawna przegroda, a wersje czysto ciężarowe nie mogą korzystać z kratowej osłony fotela kierowcy (w połączeniu ze składanym fotelem pasażera poprawia to zdolności przewozowe) - one również muszą mieć pełną przegrodę.
Zaleta nr 1 - obszerne, funkcjonalne wnętrzeDoskonale prezentuje się kabina. Łatwo pomieści 5 osób, a wysoko poprowadzony dach pozwala poczuć się jak w vanie. W utrzymaniu porządku pomagają liczne schowki: półka nad przednią szybą, przed pasażerem, z tyłu (w podłodze i z boków) itp. Drobne zastrzeżenia mogą dotyczyć tylko wygody foteli i kanapy. Wybierając auto, warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy.
Początkowo samochody te w ogóle nie miały drzwi przesuwanych! To znaczne utrudnienie w korzystaniu z tylnej kanapy. Później w standardzie pojawiły się prawe drzwi, ale lewe do dziś stanowią rzadkość. A też by się przydały. Z tyłu mamy do wyboru dużą klapę (ciężka, ale chroni przed deszczem) lub dwuskrzydłowe drzwi (środkowy słupek trochę ogranicza widoczność). Druga sprawa to poziom wykończenia i wyposażenie. Odmiany takie jak Combispace (u Peugeota) czy Multispace (Berlingo) są zazwyczaj eleganckie, nie poskąpiono na welurową tapicerkę, łatwo napotkać pakiet elektryczny (centralny zamek, elektrycznie sterowane szybyi prawe lusterko), często też klimatyzację i ABS.
Ale podstawowe samochody to "golasy", które mogą nie dać spodziewanego komfortu jazdy. Cena zakupu używanego Berlingo lub Partnera jest dużo niższa niż klasycznych vanów czy nawet vanów kompaktowych. Poza tym technika samochodów to w dużej mierze dobrze znany model "306" i inne z koncernu PSA. A to oznacza, że problemy są doskonale znane i łatwo usuwalne.
Zaleta nr 2 - niskie kosztyPodstawowa sprawa to podwozie. Z przodu luz szybko pojawia się na wahaczach (silentblocki, sworznie) oraz łącznikach stabilizatora. Kompletna renowacja przedniego zawieszenia to koszt 1200 zł w ASO (części oryginalne + robocizna). Z tyłu zastosowano znaną belkę z drążkami skrętnymi. Zapewnia wysoki komfort i dobre prowadzenie, ale po 90 tys. km lub 5 latach warto poddać ją kontroli i naprawie. To kolejne 1200 zł. Jeśli zaniedbamy tę czynność, musimy liczyć się z zakupem belki regenerowanej (2000 zł z wymianą) lub nowej - za 4000 zł.
Mechanicy polecają równie trwałą tańszą. W podwoziu to praktycznie wszystko. W nadwoziu nie trzeba obawiać się korozji, za to raz na jakiś czas regulacji wymagać będą drzwi przesuwane. To na szczęście znikomy koszt (około 50 zł). W 2002 roku znacznie wzbogacono listę opcji. To zasługa instalacji multipleksowej. Ale też trzeba bardzo uważać na wszelkie niefachowe ingerencje elektryczne!Benzyniaki do początku lat 2000 bez problemów tolerują instalację gazową. Typową przypadłością są przepalone uszczelki pod głowicą (nawet po około 60 tys. km).
Wersja 1.4 może okazać się trochę za słaba, nieźle prezentuje się 1.6 16V. Motor 1.8 zużywa sporo paliwa (nawet 12 l, 1.4 - 8 l, czyli niewiele mniej niż 1.6).Najbardziej długowieczny jest prosty wolnossący diesel 1.9 (bez znaczenia, w której wersji). Przebiegi rzędu 500 tys. km nie robią na nim wrażenia (uwaga przy zakupie!). W przeciwieństwie do HDi są mało czułe na jakość paliwa. Nie trzeba zrażać się długim czasem rozpędzania do 100 km/h, normalna jazda miejska i spokojna na trasie przebiegają bez problemów.
HDi oferuje dobrą dynamikę, ale zużywa średnio nieco więcej niż 1.9D - około 7 l na 100 km.FurgonBerlingo i Partner doskonale sprawdzają się jako minidostawczaki. Tylko tu spotkamy silniki 1.1 czy 1.8 D. Furgon ma ładownię o pojemności 3 m3. Występuje tylko w jednej, 2-osobowej wersji nadwoziowej (brak wariantów przedłużanych czy podwyższanych), za to spotkamy dwie odmiany ładowności: około 600 lub 780 kg.
Do wożenia cięższych przedmiotów polecamy mocniejszą. Oferowano też fabrycznie przygotowane wersje specjalistyczne, takie jak izoterma, bankowóz, itp.Wersje specjalneRenault Kangoo oferuje wersję 4x4 od 2001 roku, a uterenowioną Pampę od 1998. M.in. dlatego również w koncernie PSA starano się stworzyć uterenowione Berlingo i Partnera.
Rzadkie odmiany 4x4 produkowała firma Dangel, zaś wersję seryjną XT-R wyposażono w mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu (stanowiący "salonowe" wyposażenie opcjonalne)Historia modeliWrzesień 1996Debiut pary Berlingo/Partner.
Powinna zastąpić wysłużony model C15 (fot.), ale długo produkowano wszystkie trzy auta równocześnie. Początkowo tylko wersje 3-drzwiowe (głównie dostawcze).Marzec 1997Debiut osobowej wersji Multispace (Citroën) oraz (w maju) motoru benzynowego 1.8 (90 KM). W 1998 roku wycofano silnik Diesla 1.8. W 1998 r. również zmiana silnika wysokoprężnego 1.9 (z 1905 na 1868 ccm).Maj 1999Debiut osobowych odmian Multispace (Citroën) i Combispace (Peugeot) z dodatkowymi drzwiami przesuwanymi (początkowo tylko z prawej strony).
Zaczęto też kreowanie wizerunku auta jako rodzinnego, wielofunkcyjnego.Grudzień 1999Debiut nowoczesnego diesla 2.0 HDi o mocy 90 KM. To pierwszy turbodiesel (i to z wtryskiem bezpośrednim) pod maską Berlingo i Partnera. Zapewnia dobre osiągi przy niezłej ekonomice jazdy. Często występuje z bogatym wyposażeniem.Październik 2000Prezentacja auta z pierwszym, 16-zaworowym silnikiem (1.6 o mocy 109 KM). Zastąpił paliwożerną odmianę 1.8.Październik 2002
Obszerny lifting samochodu (z zewnątrz rozpoznawalny głównie po dużych reflektorach). Całkowicie nowa deska rozdzielcza.
Znacznie wzbogacone wyposażenie (głównie opcje, np. tempomat). Jednostki napędowe i podwozie bez większych zmian. Październik 2005Debiut nowoczesnych silników 1.6 HDi o mocach 75 lub 90 KM.
Zdaniem fachowca- Dla szukających najniższych kosztów polecam prostą wersję z wolnossącym dieslem 1.9. HDi jest przyjemniejsze w użytkowaniu, ale bardzo czułe na jakość paliwa i obsługi. Ogólnie auto jest dość trwałe. Technicznie bazuje na modelu "306", a to oznacza, że doskonale znamy jego słabe strony i bez problemów sobie z nimi radzimy.
Sławomir Pałdyna doradca techniczny w "A.S.O. Wysockiego"NASZ WERDYKT
Trudno powiedzieć, dlaczego tak mało sprzedaje się aut typu Berlingo czy Partner - biorąc pod uwagę zdolności przewozowe, biją one na głowę zwykłe modele kompaktowe. Opisywana para, mimo sporego wieku, pod względem rozwiązań funkcjonalnych i oferowanego komfortu ciągle wygrywa z dużo nowszymi konkurentami! Kto szuka taniej przestrzeni, niezłego prowadzenia i względnych kosztów utrzymania - dobrze trafił.
Citroën Berlingo i Peugeot Partner - Niedoceniony van rodzinny
Citroën Berlingo i Peugeot Partner - Niedoceniony van rodzinny