Regenerowana przez producenta kosztuje ok. 30 tys. zł, natomiast za naprawę poza ASO trzeba zapłacić od 5 do 10 tys. w zależności od uszkodzeń. Przed zakupem warto więc sprawdzić płynność działania przekładni. W XJ8 jest dużo elektroniki, każdą naprawę musi więc poprzedzić podłączenie do komputera diagnostycznego.
Czujniki i sterowniki nie są awaryjne, jeżeli jednak któryś odmówi posłuszeństwa, koszty będą znaczne. Podobnie rzecz ma się z pneumatycznym zawieszeniem. Jazda XJ8 jest dzięki niemu bardzo komfortowa, jednak wymiana amortyzatorów dużo kosztuje (zazwyczaj wytrzymują ok. 150 tys. km). Drogie są także przednie aluminiowe wahacze (producent nie przewiduje ich regeneracji) – koszt jednego w ASO to ok. 2,5 tys. zł, a tylko z przodu zastosowano 4 szt. Dość często w XJ8 wymieniać trzeba przednie tulejki amortyzatorów (koszt: 96 zł za sztukę w ASO).Poprzednia generacja XJ8 to auto rzadkie i dość wytrzymałe, nie opłaca się więc produkować do niego zamienników. Na rynku są właściwie tylko filtry. Przedstawiciele klasy luksusowej z Niemiec pod tym względem wypadają nieco lepiej, choć także w ich przypadku nietypowe elementy dostępne są tylko w ASO i trzeba za nie słono zapłacić.