Niestety, E21 nie sprostało założeniom bawarskiego producenta. Na prawdziwy sukces trzeba było czekać 7 lat, do momentu pojawienia się drugiej generacji modelu - BMW 3 E30. W krótkim czasie auto stało się wzorem do naśladowania. Styliści podkreślali świetnie wyważone proporcje karoserii oraz niepowtarzalny kokpit, kierowcy zachwycali się walorami użytkowymi, a przede wszystkim fantastycznym układem jezdnym, natomiast inżynierowie zwracali uwagę na nowoczesne rozwiązania techniczne. Auto osiągnęło sukces rynkowy i na zawsze zapisało się w kartach historii motoryzacji. Dziś BMW 3 z pierwszego okresu produkcji (do restylingu z 1987 r.) spotykane są rzadko. Złożyło się na to wiele czynników - gorsza w stosunku do egzemplarzy po restalingu ochrona antykorozyjna, nieco niższa trwałość podzespołów i wiek. Używaną "trójkę" po modernizcji można kupić za nieduże pieniądze oraz w dobrym stanie technicznym. Samochód wytwarzano bowiem w kilku wersjach nadwoziowych, z napędem na tylną oś lub stałym 4x4 oraz w wielu wariantach sportowych. Ogromnym atutem była też obszerna gama jednostek napędowych. Niemal każdy kierowca mógł znaleźć wariant satysfakcjonujący go pod wieloma względami. Design nadwozia "trójki" okazał się ponadczasowy. Ostro "podcięty" rekini nos oraz cztery okrągle reflektory nadają autu charakterystyczny wygląd. Sylwetka jest na tyle niepowtarzalna, że nawet dziś wygląda atrakcynie. To samo dotyczy deski rozdzielczej, trochę topornej, miejscami surowej, ale świetnie zaprojektowanej pod względem ergonomii. Fotele, szczególnie te po 1987 r., zapewniają dobry komfort podróżowania, dobrze przytrzymują na zakrętach i nie męczą w czasie dłuższych podróżach. Materiały wykończeniowe są przyzwoitej jakości. Także trwałość przełączników nie budzi zastrzeżeń - choć niekiedy kierunkowskazy nie "odbijają" do położenia wyjściowego. Nieco gorzej pod względem eksploatacyjnym wypadają zegary. Standard to uszkodzone wskaźniki temperatury płynu chłodzącego. Nieprecyzyjny jest też wskaźnik ilości paliwa. Poza tym na listę wad trzeba wpisać skromne wykończenie boczków drzwi oraz niewielką ilość miejsca na nogi z tyłu. Wyposażenie seryjne E30 nie zachwyca. Znajdziemy tu "elektrykę" lusterek, fotel regulowany w pionie i ekonomizer. Dopiero od 1993 r. wersję kombi wzbogacił airbag kierowcy. Jednak takie dodatki, jak ABS, wspomaganie kierownicy czy szyberdach, są często spotykane - szczególnie w autach z motorami 6-cylindrowymi. Gama wersji silnikowych jest bardzo bogata i pozwala znaleźć samochód dostosowany do własnych upodobań i potrzeb. Osoby zainteresowane zakupem E30 mogą wybierać spośród silników 4-cylindrowych - 1.6 i 1.8 (do 1987 r. - M10, po 1987 r. - M40) oraz 6-cylindrowych - 2.0, 2.3, 2.5, 2.5e (M20) i 2.4 diesel (M21). Jednostki 4-cylindrowe uchodzą za nieco gorzej dopracowane od "szóstek", ale i tak górują nad większością konstrukcji z tego okresu. Zapewniają przyzwoitą dynamikę (0-100 km/h w ok. 12-13 s) oraz umiarkowane spalanie (8-9 l/100 km). Różnic pomiędzy silnikami M10 a M40 jest sporo - najważniejsze polegają na innym układzie zasilania i zastosowaniu paska rozrządu w M40. Jedynym odstępstwem od tej zasady jest motor 1.8is - łańcuch. Jednak w przypadku E30 zachęcamy do poszukiwań soczyście i agresywnie brzmiących motorów R6. 2-litrówkę polecamy osobom o spokojnym usposobieniu. Kierowcy lubiący poczuć dreszczyk emocji wybiorą wersję 325. Niezależnie, czy zasiądą za sterami wariantu 171-konnego, czy udadzą się na przejażdżkę 129-konną "etą" z silnikiem o poj. 2,7 litra, rozwijającą duży moment obrotowy, wrażenia będą niezapomniane. Dla oszczędnych polecamy 6-cylindrowe diesle. Wersję z turbodoładowaniem trudno znaleźć w dobrym stanie. Dlatego warto zadowolić się wolniejszą, ale trwalszą wersją wolnossącą. Dobre osiągi można bezpiecznie wykorzystać dzięki udanemu podwoziu i klasycznemu układowi przeniesiania napędu. W latach 80. E30 była uznawana za najlepiej prowadzące się auto tylnonapędowe. Co ciekawe, nawet obecnie trakcja E30 niewiele ustępuje rywalom.Generalnie BMW 3 E30 należy do wartych uwagi pojazdów klasy średniej z końca lat 80. Większość aut boryka się z problemami, których przyczyn należy doszukiwać się w niedbalstwie serwisowym użytkownika bądź nieludzkich warunkach eksploatacji - auta często trafiały do młodych osób o niskim ilorazie inteligencji motoryzacyjnej. Właśnie te pojazdy będą cierpiały na szereg usterek (opisane w rubryce "To się psuje"). Egzemplarze zadbane jeszcze długo pojeżdżą. Części są stosunkowo niedrogie i łatwo dostępne. Warto szukać uszczelek Erlinga, elementów zawieszenia Febi lub Lemförder, łożysk SKF, sprzęgła wiskotycznego firmy BEHR. Były to części używane przy pierwszym montażu w fabryce i charakteryzują się wysoką trwałością.
Jest co podziwiać!
Historia serii "trójek" sięga 1975 r. Zaprezentowany wówczas model miał kontynuować wspaniałą tradycję BMW 2002.