Po drugie, jest konstrukcją dość niezawodną dzięki modernizacji, która usunęła większość słabych punktów poprzednika wytwarzanego od 1996 do 1999 roku. Jak na francuskie auto przystało, model 406 zgrabnie łączy względy elegancji z komfortemi funkcjonalnością Peugeot 406 kombi z pewnością nie razi poczucia estetyki, nawet gdy stoi na parkingu obok eleganckich limuzyn. Harmonijne linie karoserii kryją wnętrze, w którym w dłuższą drogę może wygodnie wyruszyć nawet pięć osób, a cztery będą podróżować w warunkach komfortowych. Oprócz przestronności kabiny przyczyniają się do tego obszerne, sprężyste fotele przednie i równie udana kanapa. Dobre wrażenie pogłębiają welurowe, miłe w dotyku obicia tapicerskie (w opcji była tapicerka skórzana). Uniwersalne nadwozie sprawia, że oprócz pięciu osób przewieźć można sporo bagażu. Pojemność przestrzeni ładunkowej wynosi 526 l, co powinno wystarczyć na spakowanie rzeczy potrzebnych na urlopie. Gdy miejsca na tylnej kanapie są niepotrzebne, bagażnik można powiększyć do 1741 l, ma on przy tym płaską podłogę i regularne kształty. Dwulitrowy, 16-zaworowy silnik bardzo sprawnie porusza niemałym autem. W obu spotykanych odmianach (99 kW/135 KM i 100 kW/136 KM; różnią się elektroniką wtrysku) jest żwawszy od poprzednika stosowanego w latach 1996-1999. Dobrze wypada nie tylko przyspieszenie (10,9 s do 100 km/h), ale - dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu (190 Nm) - także elastyczność pojazdu.Zawieszenie jest typowe dla francuskich aut tej klasy - świetnie wybiera nierówności, zapewniając wysoki komfort jazdy, za to może być denerwujące podczas szybkiego pokonywania zakrętów, gdyż auto dość mocno się pochyla, a przy pełnym obciążeniu ma tendencję do nadsterowności. Wybór auta z silnikiem 2.0 ma tę dodatkową zaletę, że z tą jednostką napędową "406" występowała w dość bogatej wersji wyposażeniowej ST, obejmującej m.in.: 4 poduszki powietrzne, klimatyzację automatyczną z filtrem przeciwpyłkowym, wycieraczki z czujnikiem deszczu i relingi dachowe. Pod względem niezawodności "406" wypada dobrze, co nie oznacza oczywiście, że nie ma słabości. W zawieszeniu przednim dość często wymieniać trzeba Łącznik stabilizatora. W tylnym zużywają się tzw. łączniki zbieżności. Kłopoty ze zbieżnością dają o sobie znać nierównomiernym zużyciem tylnych opon (tzw. ząbkowaniem) oraz zwiększoną hałaśliwością, która szczególnie dokucza właśnie w odmianie kombi. Inne przypadłości auta to luzy w zewnętrznym mechanizmie zmiany biegów oraz twardnienie pedału sprzęgła pojawiające się już przy przebiegu 40-50 tys. km (po ok. 120 tys. km sprzęgło trzeba zazwyczaj wymienić).Dość często dochodzi do uszkodzenia elementów grzejnych w lusterkach zewnętrznych oraz w przednich fotelach. Denerwująca bywa korozja w miejscu, gdzie tylna klapa opiera się na odbojach (mechanicy radzą naklejać tam po kawałku folii).
Praktyczny elegant
Na uwagę zasługuje co najmniej z dwu względów. Po pierwsze, po liftingu wygląda nowocześnie i jeszcze długo zachowa świeżość.
Auto Świat
Praktyczny elegant