Za to okazuje się bardzo ekonomiczna zarówno jeżeli chodzi o zużycie paliwa, jak i koszty serwisowania. Średnie spalanie w ruchu miejskim wynosi ok. 7 l/100 km, na trasie bez trudu można osiągnąć wynik nawet o 2 l lepszy. Silnik nie ma żadnych słabych konstrukcyjnie rozwiązań i bez trudu osiąga bez poważniejszych napraw przebiegi przekraczające pół miliona kilometrów. Właściwie jedyne czynności serwisowe to wymiany oleju i paska rozrządu. Ten drugi, jeżeli jest oryginalny, przetrwa bez problemu zalecane przez producenta 90 tys. km. Przy paskach akcesoryjnych lepiej dla bezpieczeństwa skrócić ten przebieg o 10-20 tys. km. Co 2-3 lata konieczna będzie także wymiana świec żarowych (zawsze komplet!). System wtryskowy wytrzymuje bardzo długo, w razie konieczności można wymienić końcówki wtryskiwaczy, które nie kosztują dużo.Pompę wody napędza oddzielny pasek, więc jej ewentualna awaria nie wymaga dużych napraw. Uszczelki pod głowicą wytrzymują bardzo długo. Przy większych przebiegach zdarzają się wycieki oleju spod pokrywy zaworów i na uszczelnieniu miski olejowej. Sprzęgło okazuje się trochę za słabeSprzęgło Felicii z motorem dieslowskim jest konstrukcyjnie bardzo zbliżone do montowanego w wesjach z benzynowymi silnikami 1.3. W rezultacie dużo większy moment obrotowy jednostki napędowej powoduje jego dość szybkie zużycie (w taksówkach wytrzymuje ok. 60 tys. km, w innych autach - do 100 tys. km). Kolejną przypadłością Felicii z dieslem jest hałasujący drążek zmiany biegów. Feler można usunąć, wymieniając dwa łączniki kosztujące po ok. 35 zł każdy. W zawieszeniu nieco szybciej niż w autach z silnikami benzynowymi zużywają się poduszki przednich amortyzatorów (koszt ok. 18 zł za sztukę) oraz sworznie wahaczy. Te ostatnie naprawiać trzeba co ok. 60 tys. km, ale że oryginalne kosztują 38 zł za sztukę, nie jest to wielki problem. Pozostałe elementy zawieszenia przedniego wymienia się rzadko, to samo dotyczy tylnej belki. Tarcze hamulcowe wymagają wymiany co ok. 60 tys. km.Wadliwie rozwiązano układ hydraulicznej regulacji wysokości świateł - bardzo szybko "gubi" on płyn i odmawia posłuszeństwa. Groźniejsze są przypadłości związane z korozją. Gdy zagnieździ się w ramie przedniej szyby, może sprawić, że na nogi pasażerów przednich siedzeń będzie lać się woda. Koroduje również tylna klapa (i hatchbacka, i kombi). Za to korozja na pozostałych elementach nadwozia sugeruje, że auto miało wypadek. W sumie Felicia z dieslem to dobry wybór, tym bardziej, że z tym silnikiem występują głównie egzemplarze po face liftingu - ładniejsze, lepiej wykonane i wyposażone (silnik wysokoprężny przed modernizacją nie był w Polsce oferowany).
Skoda Felicia 1.9 D - Paliwo? Dziękuję!
Oba atuty Felicii są rezultatem wyposażenia jej w wolnossący silnik dieslowski. Niewysilona jednostka nie zapewnia autu zapierającej dech w piersiach dynamiki (ale do spokojnej, rodzinnej jazdy jest wystarczająco sprawna).