Zanim jednak w 1937 roku założona została firma, w 1934 Ferdinand Porsche zaprezentował projekt pierwszego "samochodu dla ludu", który miał zmotoryzować ówczesne Niemcy. Droga od pierwszego projektu do produkcji zajęła Porsche i jego ekipie cztery lata i aż dziewięć kolejnych prototypów. Aż w końcu w 1938 roku władzom niemieckim na czele z Hitlerem przypadła do gustu kolejna propozycja i tak oto podjęta została decyzja o rozpoczęciu produkcji tego auta.

Podobnie jak miało to miejsce w przypadku innych koncernów motoryzacyjnych, w okresie wojennym fabryka Volkswagena musiała się przebranżowić i produkować na potrzeby niemieckiej armii. Dlatego też początkowo, po zakończeniu wojny, planowano całkowicie wyburzyć zakłady VW. Na całe szczęście nie doszło do tego i już w grudniu 1945 z taśm fabryki zjechały pierwsze 55 samochody. Przystępna cena oraz funkcjonalność sprawiły, iż wkrótce model Garbus stał się jednym z najchętniej kupowanych samochodów i to nie tylko przez Niemców.

Marka Volkswagen wkrótce zaś stała się liderem europejskiego rynku motoryzacyjnego. Pojawiły się kolejne modele (Transporter). W 1950 r. powstały kolejne fabryki w Hannover i Kassel, a później w Emden i Salzgitter. Samochody marki Volkswagen cieszyły się dużą popularnością nie tylko w Europie. W 1955 roku Volkswagen świętował wyprodukowanie milionowego samochodu po zakończeniu drugiej wojny światowej.

Lata sześćdziesiąte to dla firmy okres przekształceń i kilku znaczących przejęć. W 1960 VW został częściowo sprywatyzowany i stał się spółką akcyjną. W 1965 r. VW nabył spółkę Auto Union GmbH, w skład której wchodziła wówczas m.in. marka Audi. Z kolei lata 70-te to początek produkcji trzech kluczowych dziś dla marki modeli - Passata (1973), Golfa (1974) i Polo (1975).

Do Polski Volkswagen oficjalnie trafił w 1991 roku, kiedy to powstała firma Kulczyk Tradex - oficjalny importer do Polski samochodów marki Volkswagen i Audi.

Łączny bilans koncernu Volkswagen to ponad 107 wyprodukowanych samochodów, w tym m.in. 25 mln egzemplarzy modelu Golf w ciągu 33 lat, który nie tylko stał się godnym następcą Garbusa, lecz już znacznie przebił go swoją popularnością.