O czywiście, w pierwszym momencie, gdy myślimy o Golfie GTD, z tyłu głowy od razu mamy dynamiczną jazdę. I takie postrzeganie tego modelu jest jak najbardziej uzasadnione.
W końcu pod maską tego kompaktu pracuje 184-konny silnik. A że to diesel? Co z tego? Ważne, że umożliwia dynamiczny sprint do „setki”, ponieważ uzyskuje się tę prędkość już po 7,5 s. Taki czas rozpędzania to nie tylko zasługa mocnej jednostki, lecz także szybkiej w działaniu dwusprzęgłowej skrzyni (w standardzie jest manualna i z nią GTD kosztuje o 8100 zł mniej).
Podróżując Golfem GTD, można się cieszyć zarówno z dobrej dynamiki, jak i z wysokiej kultury pracy napędu. Tak na postoju, jak i podczas przyspieszania silnik miarowo pomrukuje i ani przez chwilę nie słychać klekotu charakterystycznego dla wielu diesli. Silnik daje powody do radości również z racji ograniczonego apetytu na paliwo. O tak optymistycznych wartościach, jakie podaje producent, można zapomnieć, ale i tak jest nieźle. W trakcie testu jazda po mieście oznaczała zużycie paliwa na poziomie 7 l/100 km, a poza miastem na każdych 100 km jednostka potrzebowała 6 litrów oleju napędowego.
Decydując się na Golfa GTD, warto zainteresować się adaptacyjnym zawieszeniem DCC (dopłata: 4250 zł). Dzięki niemu można nie tylko zmienić twardość podwozia, lecz także zdecydować o profilu jazdy (bez DCC ta funkcja kosztuje 440 zł), a to oznacza różne działanie silnika i układu jezdnego. Kierowcy, którym zależy na dobrej dynamice, mogą się zdecydować na profil sportowy. Wówczas układ jezdny staje się sztywniejszy, silnik spontaniczniej reaguje na wciskanie pedału gazu, a działanie układu kierowniczego się wyostrza. Po powrocie do komfortowych nastawów Volkswagen Golf GTD ponownie staje się samochodem do spokojnego podróżowania.
Plusy
Dobre osiągi, wysoka kultura pracy silnika, szybka skrzynia DSG, wygodne sportowe fotele.
Minusy
Wysoka cena, niskoprofilowe opony obniżają komfort resorowania i podróżowania.
Galeria zdjęć
Efektowny wygląd to zasługa żebrowań na przednim zderzaku oraz aluminiowych felg
Z tyłu Golf GTD prezentuje się mniej spektakularnie niż z przodu
Spłaszczona u dołu kierownica nie jest wprawdzie wygodna w użyciu, ale przynajmniej pasuje do sportowego charakteru pojazdu
Obsługa urządzen pokładowych jest łatwa, a wskaźniki czytelne. Kraciasta tapicerka to charakterystyczny element Golfa GTD
Czerwone zaciski hamulców to nieodzwony element samochodów tego typu co Golf GTD
Duże pokrętła wygodnie obsługuje się również w trakcie jazdy
Część funkcji obsługuje się za pomocą dotykowego ekranu
W testowanym samochodzie zastosowano szybką w działaniu skrzynię DSG. Oprócz trybu automatycznego jest również manualny, a wówczas biegi można zmieniać łapatkami przy kierownicy
Bagażnik ma pojemność 380-1750 l. To dobra wartość, ale po powiększeniu nie można uzyskać idealnie równej powierzchni ładunkowej
Zawieszenie nie jest przesadnie twarde, ale komfort obniżają niskoprofilowe opony
Decydując się na Golfa GTD, warto zainteresować się adaptacyjnym zawieszeniem DCC (dopłata: 4250 zł). Dzięki niemu można nie tylko zmienić twardość podwozia, lecz także zdecydować o profilu jazdy (bez DCC ta funkcja kosztuje 440 zł), a to oznacza różne działanie silnika i układu jezdnego
Pod maską tego kompaktu pracuje 184-konny silnik. A że to diesel? Co z tego? Ważne, że umożliwia dynamiczny sprint do „setki”, ponieważ uzyskuje się tę prędkość już po 7,5 s.
Podróżując Golfem GTD, można się cieszyć zarówno z dobrej dynamiki, jak i z wysokiej kultury pracy napędu
W trakcie testu jazda po mieście oznaczała zużycie paliwa na poziomie 7 l/100 km, a poza miastem na każdych 100 km jednostka potrzebowała 6 litrów oleju napędowego
Podwójny układ wydechowy prezentuje się ambitnie