W poniedziałek rozpoczęły się prace nad dokumentem, który ma wyznaczyć strategię regionu w dziedzinie transportu na najbliższe 20 lat.

"Debata na temat tych odważnych, dużych projektów nie jest wyabstrahowana od realiów. Po przyjęciu tego dokumentu będziemy chcieli rozpocząć przygotowania do tych inwestycji, głównie w sferze środowiskowej" - powiedział wicemarszałek województwa małopolskiego Roman Ciepiela.

Według niego Strategia Rozwoju Transportu Województwa Małopolskiego na lata 2010-2030 będzie się koncentrować na trzech dziedzinach: transporcie drogowym, kolejowym i lotniczym.

Wśród priorytetowych nowych połączeń drogowych ma się znaleźć droga ekspresowa z Brzeska do Nowego Sącza i dalej na Słowację, dzięki której powstałoby szybkie połączenie autostrady A4 z autostradą D1 w okolicach słowackiego Popradu. Według planów samorządu wojewódzkiego mogłaby także powstać droga ekspresowa z Tarnowa do Kielc, która łączyłaby się tam z powstającą właśnie drogą S7, łączącą Kraków z Warszawą i Gdańskiem.

Mówi się także o budowie drogi ekspresowej do Olkusza, jako alternatywy dla płatnego odcinka autostrad A4 Kraków-Katowice oraz budowie tzw. Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, łączącej przyszłą trasę ekspresową S1 z popularną "zakopianką".

Jak zaznaczył wicemarszałek Ciepiela, na tak wstępnym etapie trudno mówić o szacunkowych kosztach tych wszystkich przedsięwzięć. "Zakładamy, że nasz kraj będzie się rozwijał i stać nas będzie na podjęcie dużych części tych wydatków, ponadto motywującym dla nas argumentem jest wejście w życie w roku 2014 nowej unijnej perspektywy finansowej na następne sześć lat" - podkreślił.

Według niego w związku z pracami nad nową perspektywą finansową 2014-2020 w ciągu najbliższych dwóch lat najważniejsze projekty infrastrukturalne powinny zostać uzgodnione pod względem środowiskowym i społecznym.