- Dom aukcyjny Christie's wystawił na sprzedaż Ferrari 250 GT Coupe, które kiedyś należało do Angeliny Jolie. Dla kolekcjonerów to nie lada gratka
- Nowego właściciela poznamy za ponad miesiąc, a eksperci szacują, że ostateczna cena może nawet przebić trzy miliony zł
- Angelina Jolie jeździła kiedyś tym Ferrari w reklamie perfum
Domy aukcyjne raz na jakiś czas ogłaszają aukcje wyjątkowych samochodów. Teraz wiele zamieszania wzbudziło Christie's założone w 1766 r. Aukcje obejmują szeroki zakres kategorii, od dzieł sztuki po luksusowe przedmioty, a ich ceny wahają się od kilkuset dolarów do ponad 100 milionów. Pod młotek trafiają także samochody. Tak jak to czarne Ferrari ze zdjęć. Zrobiło się o nim głośno, bo to Ferrari Angeliny Jolie.
Angelina Jolie sprzedaje swoje Ferrari
Nie wiadomo, dlaczego gwiazda sprzedaje swój samochód, ale na pewno nie z powodu złego stanu technicznego. Ferrari wygląda jakby dopiero co wyjechało z salonu. Dom aukcyjny określa swój eksponat mianem "klejnotu motoryzacyjnego". Ferrari 250 GT coupe prezentuje się w czarnym lakierze z czerwoną skórzaną tapicerką - klasyczna i elegancka kombinacja. Auto posiada oryginalne koła Borrani i jest wyposażone w aluminiowe hamulce bębnowe, a także niezależne przednie zawieszenie i tylną oś na resorach piórowych.
Przeczytaj także: Nowe ceny paliw od poniedziałku. Tyle zapłacimy za benzynę, diesla i LPG [Prognozy]
Samochód, który niegdyś zasilał garaż Jolie, wyposażony jest w słynny trzylitrowy silnik Colombo V12, znany ze swoich sportowych osiągów. Zaledwie 10 300 km na liczniku świadczy o tym, że auto było traktowane z wyjątkową pieczołowitością. Nie stało jednak tylko w garażu, a czasem rzeczywiście jeździło. Tym bardziej imponuje jego stan.
Ferrari wyprodukowało tylko 353 egzemplarze Ferrari 250 GT Coupe. Egzemplarz Angeliny Jolie to 250 GT Coupe o numerze 11.
Ile może kosztować Ferrari Angeliny Jolie?
Aukcja odbędzie się 20 listopada 2024 r., a publiczna prezentacja samochodu zaplanowana jest w dniach 14-20 listopada w siedzibie Christie's przy Avenue Matignon w Paryżu. Eskperci domu aukcyjnego prognozują, że cena zakręci się miedzy 666 a 800 tys. dol. W przeliczeniu na złotówki daje to widełki 2,6-3,1 miliona. Jeśli planujecie zakup, to macie jeszcze sporo czasu na zbieranie zaskórniaków. Nowego właściciela Ferrarri poznamy 20 listopada.
Angelina Jolie jeździła tym autem w reklamie?
Fani Angeliny Jolie czujnie donoszą, że prawdopodobnie dokładnie ten sam samochód wystąpił wraz ze swoją właścicielką w reklamie perfum. Krótkie wideo zamieszczamy poniżej: