Logo
WiadomościAktualnościAuta kradzione w Polsce trafiają do Afryki. Nowe metody złodziei

Auta kradzione w Polsce trafiają do Afryki. Nowe metody złodziei

Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Samochody marek premium wciąż giną w Polsce. Wbrew pozorom nie są jednak demontowane czy wywożone na wschód. Samochodów najlepiej poszukiwać na kontenerowcach w zachodnich portach morskich. Stamtąd trafiają do nabywców w Afryce. Chętnych na auta z Polski nie brakuje bowiem w Algierii, Maroku czy Mauretanii.

Kradzież Mercedesa
Policja
Kradzież Mercedesa

Audi S3, Audi RS 3 i Mercedes GLC 43 AMG jeszcze do niedawna znajdowały się w ofercie jednej z wypożyczalni w Polsce. Ostatecznie znaleziono je na kontenerowcu odbywającym rejs z Belgii do Ghany. Jak się tam znalazły? Okazuje się, że międzynarodowe szajki złodziei samochodów opracowały nowy sposób na pozyskiwanie najbardziej pożądanych samochodów. Dzięki nowemu rozwiązaniu cenne modele opuszczają Polskę w pełni legalnie.

Wbrew pozorom metoda nie jest zbyt skomplikowana. Źródłem samochodów stały się m.in. polskie wypożyczalnie luksusowych aut. Z ich usług coraz częściej korzystają zagraniczne firmy, które w ramach porozumienia użyczają samochody w celu użytkowania za granicą. Nietrudno zgadnąć, że tuż po opuszczeniu Polski auta szybko znikają.

Przeczytaj też:

Marcin Grzegorczyk, który zajmuje się odzyskiwaniem pojazdów, w ramach współpracy z Gannet Guard Systems wyjaśnia: "Od ponad roku rośnie liczba aut odzyskiwanych we Francji, Belgii, Hiszpanii i Włoszech, przy czym większość z nich jest kradziona we Francji. Przybywa tam nieuczciwych wypożyczalni, które sprowadzają samochody od polskich firm prowadzących taką samą działalność, płacąc im naprawdę niezłe pieniądze, po czym upłynniają auta. Zwykle są to samochody segmentu premium, w tym sportowe. Około 10-15 proc. zostaje rozebranych na części, a pozostałe, czyli znakomita większość, trafiają do państw afrykańskich, m.in. Maroka, Algierii czy Mauretanii".

Audi i Mercedes z Polski do Afryki

Nie inaczej było w przypadku dwóch Audi i Mercedesa z jednej z polskich wypożyczalni. "W połowie grudnia otrzymaliśmy zgłoszenie o przywłaszczeniu we Francji Audi RS3, Audi S3 i Mercedesa GLC 43 AMG należących do jednej z polskich wypożyczalni aut. Złodzieje podjęli próbę usunięcia modułów GPS/GSM stanowiących element systemu monitoringu. Obecność modułu radiowego również wchodzącego w skład tego systemu pozwoliła jednak zlokalizować auta. Pojazdy znajdowały się w kontenerach na statku, który miał wypłynąć z Antwerpii w Belgii do Ghany w zachodniej Afryce" – wyjaśnia Mirosław Marianowski, security manager w firmie Gannet Guard Systems.

Okazało się, że zatrzymanie kontenerowca i zablokowanie rejsu nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Mimo informacji o podejrzanym ładunku statek wypłynął w rejs do Afryki. Na szczęście dzięki współpracy z zagraniczną policją udało się zablokować wyładunek wskazanych kontenerów w afrykańskim porcie. Podczas policyjnej kontroli w Ghanie udało się jeszcze odnaleźć inne samochody skradzione na terenie Europy.

"Przy okazji odkryto sześć innych skradzionych samochodów: po dwa z Polski, Hiszpanii i Niemiec. Wszystkie auta wróciły tym samym kontenerowcem do Europy i czekają na odbiór przez prawowitych właścicieli" – dodał Marianowski.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium