Grabarczyk przypomniał, że w tegorocznym budżecie na inwestycje zarezerwowano 20 mld zł. W ciągu pięciu lat na ten cel ma trafić 121 mld złotych.

- To duże środki, ale nie są one wystarczające na wszystkie projekty z budżetu - stwierdził minister. Dlatego zrealizujemy część projektów w ramach partnerstwa publiczno prywatnego.

Jako przykład podał odcinek autostrady A2 od granicy z Niemcami do Nowego Tomyśla. Są już komercyjne ustalenia z Autostradą Wielkopolską w sprawie jego wykonania. W ocenie ministra, budowa tego odcinka może rozpocząć się już we wrześniu tego roku.

Przypomniał, że gdyby inwestycja rozpoczęła się 3 - 4 lata temu, jej koszt byłby o połowę niższy. Podobnie wzrosły koszty budowy odcinka autostrady A1 od węzła Nowe Marzy do Torunia.

Zdaniem ministra, w 2012 powinna być gotowa podstawowa sieć łącząca nie tylko areny sportowe, ale pozwalająca też przekraczać granice na zachodzie, wschodzie i południu. W tym roku ma zostać zainicjowany proces inwestycyjny dla 600 km autostrad i 350 km dróg ekspresowych. W przyszłym roku te projekty będą musiały się rozpoczynać, by zdążyć na Euro 2012.

Przygotowywane są do prac odcinki inwestycji na A2 ze Strykowa pod Łodzią do węzła Konotopa pod Warszawą, przetarg na odcinek A1 ze Strykowa do Pyrzowic. W 2011 roku Łódź i Warszawa powinny mieć połączenie autostradowe. W Warszawie powstaje odcinek Konotopa do ul. Powązkowskiej.

Źródło: PAP