Trzynastego 13 lipca, na drodze krajowej nr 10 w okolicy Bydgoszczy, patrol ITD zatrzymał do kontroli samochód dostawczy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. Pojazdem przewożono pellet. Z uwagi na ciężką zabudowę oraz podest ruchomy, czyli windę, to dopuszczalna ładowność tego auta wynosiła zaledwie 418 kg. Tymczasem ten samochód transportował 5 ton pelletu. Był to ładunek dwunastokrotnie cięższy od przepisowej ładowności tego dostawczaka. Pojazd ważył w sumie 8,2 tony, podczas gdy powinien zmieścić się w dopuszczalnych 3,5 t.

ITD zatrzymała samochód z DMC do 3,5 tony Foto: ITD
ITD zatrzymała samochód z DMC do 3,5 tony

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Inspektorzy oniemieli, gdy ten pojazd wjechał na wagi i okazało się, że tylna oś waży aż 5,5 tony

Funkcjonariusze ITD ukarali kierowcę mandatem karnym w wysokości 3 tys. zł. Poza tym inspektorzy zabronili pojazdowi odjechać z miejsca kontroli w takim stanie. Dostawczak odjechał dopiero po przeładowaniu prawie całego pelletu na dużą ciężarówkę o znacznie większej dopuszczalnej ładowności.