Zazwyczaj jesienią więcej niż za benzynę, płaci się za olej napędowy. Tak też jest w tym roku. Niemal od początku września e-petrol.pl obserwuje na krajowym rynku paliw utrzymujące się zjawisko odwróconej proporcji ceny diesla do benzyny. Aktualnie różnica wynosi w hurcie 141,60 zł. Ta tendencja powoli zaczyna być też widoczna w cennikach stacji, choć na razie oba gatunki paliw dzieli różnica zaledwie 5 groszy.

Benzyna w hurcie najtańsza od dwóch lat

Dziś średnio w kraju w obrocie hurtowym za benzynę 95 trzeba zapłacić 4065 zł netto za 1000 litrów, podczas gdy taka sama ilość oleju napędowego kosztuje 4206,60 zł netto. Z tak tanią benzyną w cennikach krajowych rafinerii ostatni raz mieliśmy do czynienia jesienią 2011 r.

Cały czas rysuje się też szansa na dalsze spadki. W odpowiedzi na zmiany cen  na giełdach naftowy i silną złotówkę, polskie rafinerie najpewniej obniżą wartości w swoich cennikach. Z analiz e-petrol.pl wynika, że do przyszłego wtorku  w przypadku najpopularniejszej benzyny 95 jak i oleju napędowego można liczyć na spadek, nawet rzędu 40 zł na 1000 litrów.

Co nas czeka na stacjach paliw w najbliższych dniach?

Na rynku detalicznym obserwujemy wyhamowujące obniżki cen benzyn. Popularna 95-tka kosztuje średnio 5,46 zł/l, ale to paliwo można kupić np. w województwie dolnośląskim za 5,36 zł za litr. Paliwo do diesli też tanieje, ale skala spadków jest mniejsza. Obecnie diesel kosztuje przeciętnie w kraju 5,53 zł, a rozpiętość cenowa jest znaczna bo w zależności od regionu można je kupić od 5,43 do 5,59 zł/l.

Mocno w górę kolejny tydzień z rzędu idą za to ceny autogazu. Kierowcy samochodów z instalacją LPG coraz wyraźniej zaczynają odczuwać problemy wynikające z przejściowego ograniczenia dostaw tego paliwa do Polski.

Przełom października i listopada to w Polsce tradycyjnie czas zwiększonego ruchu samochodowego. W tym roku kierowcy nie powinni miec jednak powodów do narzekań - w porównaniu z 2012 r., ceny na stacjach są wyraźnie niższe, o około 20-35 gr na litrze.

Zgodnie z wyliczeniami analityków e-petrol.pl z firmy Information Market S.A. najpopularniejszą benzynę bezołowiową średnio powinniśmy w najbliższych dniach tankować po 5,39-5,50 zł za litr, podczas gdy na olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 5,42-5,53 zł. W przypadku autogazu trzeba być przygotowanym na wzrost cen – w przyszłym tygodniu średnio litr tego paliwa będzie można tankować w cenie 2,55-2,64 zł.

Dane makro argumentem za spadkiem cen ropy

Mijający tydzień przynosi systematyczny spadek notowań ropy Brent. Cena surowca, im bliżej weekendu, tym bardziej  oddala się od poziomu 110 dolarów. Tygodniowe maksimum na giełdzie naftowej w Londynie baryłka ropy Brent zanotowała we wtorek, kiedy płacono za nią 110,94 USD. Lokalne minimum notuje w piątek przed południem, spadając w okolice poziomu 106,50 USD.

Motorem napędowym przeceny na ryku naftowym są publikowane w ostatnich dniach dane makroekonomiczne, które nie dają nadziei na szybkie tempo wzrostu popytu na ropę. Poza wskaźnikiem aktywności sektora produkcyjnego w Chinach, odczyty w Europie i USA rozczarowały inwestorów. W zestawieniu z uspokojeniem sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz szansą na postęp w negocjacjach dotyczących programu nuklearnego realizowanego przez władze w Teheranie, który może przynieść złagodzenie sankcji ekonomicznych nałożonych na Iran, sygnały z globalnej gospodarki nie dają uzasadnienia dla wysokich cen ropy.

Oprac. Gabriela Kozan, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl