- Na polskim rynku samochodów używanych dominują modele benzynowe i diesle, hybrydy i elektryki stanowią zaledwie ok. 4 proc.
- Diesle mają średni przebieg 274 tys. km, ale w większości przypadków klienci muszą liczyć się z tym, że faktyczny przebieg jest wyższy
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
- 1 Najpopularniejszymi modelami używanymi są Opel Astra, Volkswagen Passat, Toyota Corolla oraz Tesla Model 3
Jeśli samochód benzynowy to Opel, jeżeli diesel, to Volkswagen. Tak wygląda czołówka najpopularniejszych marek w segmencie używanych aut na polskim rynku. Są jeszcze dwa sektory, o których należy wspomnieć, to hybrydy i modele elektryczne. Tu raczej bez niespodzianek, bo w tym pierwszym dominuje Toyota, w drugim Tesla. A jaki jest stan używanych egzemplarzy dostępnych w Polsce? Niestety, odpowiedź brzmi mało optymistycznie.
Poznaj kontekst z AI
Ile lat i jaki przebieg mają dostępne w Polsce używane diesle?
Jak wynika z analizy przygotowanej przez Carfax, średni wiek używanych samochodów z napędem benzynowym i z silnikami Diesla dostępnych w Polsce wynosi 16 lat. I to w sumie jedyny element, który łączy te tradycyjne napędy. W pozostałych kwestiach istotnych dla kierowców widać już dość wyraźne różnice.
Jedną z najważniejszych różnic jest przebieg pojazdów. Diesle średnio mają przejechane 274 tys. km, modele benzynowe niemal o 100 tys. km mniej (176 tys. km). Ta informacja nie byłaby niepokojąca gdyby nie fakt, że aż 85 proc. aut z silnikami wysokoprężnymi obarczonych jest różnego rodzaju ryzykami, np. nietypowymi wskazaniami drogomierza. To oznacza, że faktyczny przebieg w niemal każdym dieslu odbiega od podawanego przez sprzedawców.
Jak dużo samochodów używanych pochodzi z importu?
Wybór diesla wiąże się także z większym ryzykiem trafienia na egzemplarz z powypadkową przeszłością lub uszkodzeniami (40 proc.). Na tym tle modele benzynowe wydają się nieco bezpieczniejszą opcją. Co prawda powypadkowa historia dotyczy 38 proc. używanych benzyniaków, ale już różnego rodzaju ryzyka, w tym "przekręcone" liczniki, odnotowano w 75 proc. przypadków.
Te dość duże rozbieżności można powiązać z pochodzeniem diesli i aut benzynowych. W przypadku tych pierwszych aż 70 proc. dotarło do Polski z zagranicy, m.in. z Niemiec, Francji oraz Belgii i tylko 9 proc. używanych diesli pozostaje własnością pierwszego właściciela. Jeśli chodzi o samochody benzynowe, połowa z nich pochodzi z importu, a 18 proc. pojazdów sprzedawanych jest przez pierwszego właściciela.
- Przeczytaj także: Już 3 chińskie marki w top 20 w Polsce. Na samym szczycie wielki powrót
Czy używane hybrydy lub auta elektryczne są mniej ryzykowne w zakupie?
Okazuje się, że kierowcy, którzy szukają stosunkowo mało wyeksploatowany samochód, wcale nie są w beznadziejnej sytuacji. Ratunkiem są w tym przypadku hybrydy. Ich średni wiek wynosi zaledwie cztery lata i tylko 13 proc. egzemplarzy dostępnych w bazie Carfaksu pochodzi z importu. Nie oznacza to jednak braku ryzyka, bo co trzeci egzemplarz ma w swojej historii odnotowane uszkodzenia i wypadki.
Jeszcze młodsze są modele elektryczne, które mają średnio po trzy lata, ale w rzeczywistości stanowią margines (0,5 proc. aut). Co prawda większość z nich pochodzi z polskiego rynku (22 proc. z importu), ale w historii 47 proc. egzemplarzy odnotowano różnego rodzaju ryzyka, a w 27 proc. przypadków uszkodzenia i wypadki.
Najpopularniejsze modele na polskim rynku samochodów używanych
Większych zaskoczeń nie ma natomiast w przypadku najczęściej oferowanych na rynku aut. Wśród modeli benzynowych dominują Ople Astry (4 proc.). Tuż za nimi plasują się następujące auta: Volkswagen Golf (3 proc.), Skoda Fabia (3 proc.), Opel Corsa (3 proc.) i Toyota Yaris (3 proc.). Grupa Volkswagena zdominowała natomiast rynek używanych diesli. Najwięcej dostępnych egzemplarzy stanowią Volkswageny Passaty (4 proc.), Audi A4 (3 proc.) oraz Volkswageny Golfy (3 proc.). Pierwszą piątkę dopełniają Skody Octavie (2 proc.) i Renault Mastery (2 proc.).
W grupie modeli z napędem hybrydowym na pierwszych pięciu miejscach znajdują się Toyoty. Mowa o Corolli (13 proc.), C-HR (7 proc.), RAV4 (7 proc.) oraz Yarisie (5 proc.) i Yarisie Crossie (4 proc.). Decydując się na model elektryczny, najłatwiej będzie wybrać spośród Tesli Model 3 (9 proc.) i Model Y (7 proc.). Na kolejnych miejscach uplasowały się Nissan Leaf (7 proc.), BMW i3 (4 proc.) oraz Renault Zoe (3 proc.).