- Czas na duże podsumowanie najważniejszej japońskiej motoryzacyjnej imprezy, a więc Japan Mobility Show. Edycję 2025 zdecydowanie zdominowała Toyota, która zapowiedziała przyszłość nie dwóch, a trzech marek
- Jedna jest zupełnie nowa, bo Toyota powołała do życia markę Century i rzuca nią wyzwanie Rolls-Royce'owi
- Zaprezentowano też aż trzy nowe wcielenia Lexusa LS i żadne nie jest limuzyną
- No i zobaczyliśmy zupełnie nową Toyotę Corollę, a więc najpopularniejszy samochód nie tylko w Polsce, ale na całym świecie
- Wyjazd na prezentację był w pełni opłacony przez producenta, ale nie miał on wglądu w publikowany materiał
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Dokąd zmierza Toyota? Widziałem z bliska
Salon Samochodowy w Tokio, Japan Mobility Show 2025, to było dla Toyoty niezwykle ważne wydarzenie. Toyota była zdecydowanie największą gwiazdą całej imprezy. Kiedy pozostałe marki tłoczyły się w dwóch halach, to największy motoryzacyjny koncern świata miał dla siebie trzecią. Wielką i zarezerwowaną tylko dla siebie. I działo się wiele, bo...
- Pokazano zupełnie nową Toyotę Corollę. Jeszcze koncepcyjną, ale niezwykle ciekawą, bo przystosowaną pod każdy rodzaj napędu. Tak, spokojnie. Nowa Corolla, ulubione auto Polaków, ma mieć też klasyczną hybrydę. Więcej pisałem o nowej Corolli tutaj: Widziałem spalinowy silnik nowej Toyoty Corolli. Ma 1.5 l i 4 cylindry. Japończycy zaskoczą wszystkich
- Lexus szykuje się do premiery zupełnie nowego Lexusa LS. Z tej okazji przygotował... aż trzy koncepty. Również interesujące, bo jednym z nich jest sześciokołowy luksusowy van, drugim futurystyczny crossover, a trzecim — fotel pierwszej klasy na trzech kołach: Rewolucja w Lexusie. Czy kolejny LS naprawdę będzie 6-kołowym minivanem? Znam szczegóły
- No i nie zapominajmy o zupełnie nowej marce. Japończycy wydzielili markę Century. W tym przypadku mówimy o samym szczycie motoryzacji, bo Toyota otwarcie i odważnie zapowiada, że Century celuje w tych samych klientów co Rolls Royce: Widziałem nową luksusową markę Toyoty. Century to rywal Rolls-Royce'a. Wiem, czy trafi do Polski
Jakie premiery szykuje Toyota? Opowiem wam o nowej Corolli, Lexusie LS i Century. Zobacz wideo
Poznaj kontekst z AI
Czego ze strony Toyoty zabrakło na Japan Mobility Show 2025? O nowych silnikach spalinowych dowiedziałem się dzień później
Danych technicznych. Toyota nie ujawniła jeszcze żadnych szczegółów. Skupiła się na wizji przyszłości, a nie konkretach. Zaproszono nas jednak dzień później prezentację, która z pewnością ucieszy polskich kierowców. Toyota pracuje nad dwoma silnikami benzynowymi. race są już na ukończeniu, a my na prezentacji mogliśmy zobaczyć prototypowe motory.
W przypadku nowej Corolli znacznie ważniejszy jest zupełnie nowy silnik benzynowy o pojemności 1.5 l. To właśnie on ma być sercem hybrydowych napędów Toyoty, klasycznych i z wtyczką. Co ciekawe, zdecydowano się na czterocylindrowy silnik. Poza pojemnością i liczbą cylindrów nie podano jeszcze żadnych szczegółów. Wiemy tylko, że 1.5 jest projektowany z myślą o układach hybrydowych, których moc może sięgnąć nawet 400 KM.
Drugim jest turbodoładowany motor 2.0 R4. On ma pracować na pokładzie sportowych modeli Toyoty. Możliwe, że trafi pod maskę nowej GR Corolli, ale z naszego punktu widzenia to i tak ciekawostka. Trwają też testy, jak nowa dwulitrówka sprawdzi się w hybrydzie (np. jako zastępstwo 2.5 Hybrid w RAV4), ale to na razie faza testowa i nikt nie chciał tu niczego zapowiadać, traktujmy to jako ciekawostkę.
Galeria zdjęć
Lexus LS Coupe Concept (prototyp z 2025 r.)
Lexus LS Concept (prototyp z 2025 r.)
Lexus LS Concept (prototyp z 2025 r.)
Lexus LS Coupe Concept (prototyp z 2025 r.)
Lexus LS Concept (prototyp z 2025 r.)
Lexus LS Coupe Concept (prototyp z 2025 r.)
Lexus LS Concept (prototyp z 2025 r.)
Lexus LS Concept (prototyp z 2025 r.)
Lexus LS Coupe Concept (prototyp z 2025 r.)
Lexus LS Coupe Concept (prototyp z 2025 r.)