Kiedyś, w latach 90. ubiegłego wieku, w Niemczech popularne było takie powiedzenie: „jedź do Polski, twój samochód już tam jest”. Cóż, żarcik może i nieco rasistowski, ale... mający odzwierciedlenie w faktach o tyle, że handel różnorakimi częściami samochodowymi pochodzącymi z różnorakich źródeł faktycznie u nas kwitł. I zresztą kwitnie nadal, choć w wypadku elementów do M5 CS z dużym prawdopodobieństwem chodzi jednak o części z legalnego demontażu. A zatem – jak to się stało, że części z samochodu, którego jeszcze na rynku nie ma, już można kupić w polskim internecie?

Istnieje na ten temat kilka hipotez, jednak najbardziej wiarygodna zakłada, że chodzi o części z samochodu przedprodukcyjnego, który po zakończeniu fazy testów nie trafił na parking BMW AG, lecz został rozebrany na części. Na dodatek był to egzemplarz wyposażony w zderzaki na rynek amerykański, wyposażone m.in. w tzw. obrysówki. Elementy karoseryjne – przód wyceniono na 47 999 zł; tył – na 11 000 zł – ewidentnie pochodzą z poliftingowego CS-a, na grillu i na klapie bagażnika widać znaczki „CS”. Czy ktoś je tam przykleił? Być może, ale naszym zdaniem wyglądają autentycznie.

Części do BMW M5 CS Foto: Allegro.pl
Części do BMW M5 CS

Na osobnej aukcji inny sprzedawca oferuje też wnętrze z M5 CS – i tu też ciekawostka, bo choć na osłonie airbagu pasażera widać logo „CS”, to jednak wzór zegarów zdradza, że element pochodził z auta... przedliftingowego. Ale i to da się wytłumaczyć: M5 CS było opracowywane już od dłuższego czasu i miało się pojawić wcześniej, najwyraźniej jednak jego debiut z pewnych powodów (pandemia? normy?) przesunął się aż na po liftingu.