- UOKiK zagroził firmie Shell Polska nałożeniem kary w wysokości do 10 proc. obrotu
- Zarzuty dotyczą naruszania zbiorowych interesów konsumentów w związku z promocją na paliwa V-Power
- Prezes UOKiK-u przypomina o obowiązku podawania najniższej ceny z 30 dni przed obniżką m.in. w komunikatach marketingowych
- Firma Shell Polska zapowiada współpracę z urzędem w celu wyjaśnienia sprawy
Brak jasnej informacji sprawił, że prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił zarzuty firmie Shell Polska. Te mają związek z promocją, która obowiązuje na stacjach sieci we wtorki oraz czwartki i jest efektem niezastosowania się do przepisów dyrektywy Omnibus.
Była promocja, ale nie było obowiązkowej informacji
UOKiK informuje, że wątpliwości budzi promocja "Wtorki i czwartki z Shell V-Power". Korzystający z niej kierowcy w wymienione dni mogli tankować paliwo V-Power w obniżonej cenie. Zastrzeżenia dotyczą faktu, że zarówno w materiałach marketingowych, jak i na terenie stacji, brakowało informacji o najniższej cenie paliwa obowiązującej w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżek.
Dyrektywa Omnibus, która na przedsiębiorcach oferujących promocje kładzie obowiązek wskazania najniższej ceny z 30 dni przed promocją, funkcjonuje już od 1 stycznia 2023 r. "Już rok przypominamy rynkowi o nowym prawie. W przypadku Shell zakwestionowaliśmy brak jasnych informacji na temat ceny paliwa, która obowiązywała przed wprowadzeniem przez sieć obniżek w wyznaczone dni. Okazje i obniżki paliw powinny być rzetelnie komunikowane, ponieważ kupujący chcą wiedzieć, jakie są faktyczne warunki promocji" – powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
- Przeczytaj także: Wstrzymano budowę ważnych odcinków dróg ekspresowych S3 i S6. Wiadomo, że chodzi o pieniądze
W ocenie UOKiK-u brak informacji o najniższej cenie nie pozwalał klientom ocenić, czy promocja jest dla nich korzystna. W związku z tym Chróstny postawił firmie zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów, które jeśli się potwierdzą, grożą firmie Shell Polska nałożeniem kary w wysokości do 10 proc. obrotu. Prezes UOKiK-u przypomina, że informacja o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką powinna znajdować się wszędzie tam, gdzie przedsiębiorca ogłasza rabaty dotyczące konkretnego towaru lub usługi, np. w komunikatach marketingowych lub na dystrybutorach paliw.
Shell Polska wie o zarzutach i zapowiada współpracę z UOKiK-iem
Firma Shell Polska potwierdziła otrzymanie zawiadomienia od UOKiK-u i przekazała, że będzie w pełni współpracowała z urzędem w celu wyjaśnienia sprawy. "Już wcześniej w korespondencji z regulatorem, Shell przedstawiał swoje stanowisko, przybliżając mechanizm tej promocji i odnosząc się do pytań Urzędu. Promocja, o której mowa, zakończyła się 31 sierpnia 2023 r." — czytamy w komunikacie biura prasowego Shell Polska. Po zapoznaniu się z zarzutami Shell Polska zapowiada ustosunkowanie się do nich.
- Przeczytaj także: Chińskie samochody zdobywają polski rynek. Ich sprzedaż już nie jest śmiesznie niska
Firma dodaje, że przywiązuje dużą wagę do odpowiedniego informowania klientów o cenach i że przygotowując się do wdrożenia polskich regulacji Omnibus, analizowała tę kwestię, "m.in. występując do UOKiK poprzez organizację branżową z prośbą o wyjaśnienie specyfiki stosowania tych regulacji w branży paliwowej".