Jedną z najważniejszych premier międzynarodowego salonu samochodowego w Detroit będzie nastepca legendarnego vana Chrysler Group. W Europie znamy go pod nazwą Chrysler Voyager, a za ocenem jako Dodge Voyager lub Chrysler Town & Country. Całkowita zmiana wyglądu następuje po 11 długich latach.
Nowy model robi wrażenie, a jego nadwozie jest równie odważne jak u PT Cruisera i 300C. W ofercie znajdą się nadwozia o dwoch długościach (4,8 m i 5,1 m) i kilka jednostek napędowych do wyboru. Silniki benzynowe to: 4-cylindrowy 2,4 l / 112 kW, dwa 6-cylindrowe 3,3 l (128 kW) i 4,0 l. W ofercie znajdą się najprawdopodobniej także jednostki wysokoprężne o pojemności skokowej 2,5 l (105 kW) i 2,8 l (110 kW).
Konserwatywne zaprojektowane wnętrze może zaskoczyć jedynie miejscem usytuowania dżwigni przekładni automatycznej w środkowej konsoli. Uniwersalne wnętrze, które można szybko przekształcać w zależności od indywidualnych potrzeb. Są tam składane do podłogi siedzenia i możliwość ich ustawienia do celów konferencyjnych. Wejście do wnętrza tylnej części ułatwiają przesuwne drzwi po obu stronach pojazdu. Nowością jest możliwość opuszczanie bocznych szyb, które w tylnej części pojazdu były przyklejane do otworów nadwozia na stałe.
Więcej szczegółów podamy za kilka dni, a więc już po oficjalnej światowej premierze w Detroit.