Ranking najczęściej psujących się podzespołów przygotowało brytyjskie Warranty Direct w oparciu o analizę 50 tysięcy awarii zgłoszonych przez kierowców.

Cewka zapłonowa

Konstrukcja cewki zapłonowej nie jest bardzo skomplikowana, jednak element okazuje się bardzo wrażliwy np. na zawilgocenie. Problemy z cewką lub cewkami zapłonowymi mogą spowodować nieprawidłową pracę niektórych cylindrów albo całkowicie uniemożliwić uruchomienie silnika.

Ryzyko awarii tego podzespołu zimą jest o 283 proc. wyższe niż latem. Średni koszt naprawy przy użyciu oryginalnych elementów wynosi ok. 700 złotych.

Termostat

Mało skomplikowany termostat pełni niezwykle ważną funkcję - odpowiada za utrzymanie odpowiedniej temperatury silnika. Uszkodzony termostat może uniemożliwić nagrzanie motoru do temperatury roboczej lub przyczynić się do przegrzania jednostki napędowej. Na kondycję termostatu negatywnie wpływa uruchamianie silników w mroźne poranki. Ciecz chłodząca w bloku jednostki napędowej szybko się nagrzewa, a w tym czasie po drugiej stronie termostatu znajduje się wciąż zimny płyn chłodzący.

Ryzyko awarii zimą jest o 277 proc. wyższe niż latem. Średni koszt naprawy przy użyciu oryginalnych elementów wynosi ok. 900 złotych.

Pompa wtryskowa

W nowoczesnych silnikach wysokoprężnych paliwo jest tłoczone do wtryskiwaczy pod ogromnym ciśnieniem. W niskich temperaturach spada gęstość i właściwości smarne oleju napędowego. Zdarza się również, że w trakcie pierwszych ataków zimy silniki wciąż pracują na letnim oleju napędowym. Stąd już krótka droga do awarii…

Ryzyko awarii zimą jest o 227 proc. wyższe niż latem. Średni koszt naprawy przy użyciu oryginalnych elementów wynosi ok. 1,5 tys. złotych.

Siłowniki centralnego zamka

Centralny zamek podnosi wygodę użytkowania pojazdu. Niestety jego awaria może wyciągnąć z portfela duże pieniądze. Siłowniki centralnego pracują w trudnych warunkach. Są ukryte za tapicerką drzwi, a od otoczenia dzieli je tylko blacha nadwozia. Zamarznięcie elementów siłownika albo cięgien do otwierania zamka może spowodować uszkodzenie motoru siłownika.

Ryzyko awarii zimą jest o 217 proc. wyższe niż latem. Średni koszt naprawy przy użyciu oryginalnych elementów wynosi ok. 1,1 tys. złotych.

Przekładnia hydrokinetyczna

Awarie przekładni hydrokinetycznej trapią jedynie posiadaczy samochodów z automatycznymi skrzyniami biegów. Na kondycję elementu odpowiedzialnego za przekazywanie momentu obrotowego źle wpływają przede wszystkim pierwsze kilometry po rozruchu. Zimą olej wypełniający przekładnię potrzebuje długiego czasu na osiągnięcie roboczej temperatury. Buksujące w tym czasie koła mogą nadwerężyć przekładnię hydrokinetyczną.

Ryzyko awarii zimą jest o 189 proc. wyższe niż latem. Średni koszt naprawy przy użyciu oryginalnych elementów wynosi ok. 5,2 tys. złotych.

Wentylator nagrzewnicy

Wsiadamy do auta, odpalamy silnik i uruchamiamy nawiew powietrza. Stale pracujący wentylator nagrzewnicy dba o powiew powietrza, który usunie lód i parę wodną z szyb oraz ogrzeje wnętrze. Nie powinno więc dziwić, że zimą znacznie wzrasta ryzyko jego awarii.

Ryzyko awarii zimą jest o 174 proc. wyższe niż latem. Średni koszt naprawy przy użyciu oryginalnych elementów wynosi ok. 1 tys. złotych.

Zautomatyzowane skrzynie biegów

Przed laty zautomatyzowane skrzynie biegów były oferowane przede wszystkim w miejskich samochodach. Tego typu przekładnie zyskały na popularności wraz z wejściem dwusprzęgłowych skrzyń. Warranty Direct podaje, że zimą wzrasta ryzyko uszkodzenia automatycznego sprzęgła w zautomatyzowanych skrzyniach biegów - szczególnie w systemach z wielopłytkowym sprzęgłem mokrym, które jest nadmiernie obciążone, jeżeli przed odpowiednim rozgrzaniem oleju koła zaczynają buksować. Sprzęgłom nie służą także próby ruszania z miejsca zakopanym w śniegu autem.

Ryzyko awarii zimą jest o 146 proc. wyższe niż latem. Średni koszt naprawy przy użyciu oryginalnych elementów wynosi ok. 5,2 tys. złotych.

Alternator

Zimą rośnie zużycie prądu - korzystamy ze świateł, wentylacji, ogrzewania tylnej szyby i coraz częściej z podgrzewanych foteli. W efekcie alternator jest więc bardziej obciążony. Na kondycję elementów metalowych oraz łożyskowania alternatora niekorzystnie wpływa także sól, którą zimą intensywnie posypywane są drogi.

Ryzyko awarii zimą jest o 142 proc. wyższe niż latem. Średni koszt naprawy przy użyciu oryginalnych elementów wynosi ok. 1,5 tys. złotych.

Rozrusznik

W niskich temperaturach rośnie gęstość oleju silnikowego. Rozrusznik, który musi wprawić w ruch elementy silnika jest więc bardziej obciążony. Ryzyko jego uszkodzenia rośnie, gdy samochód nie chce odpalić po pierwszym przekręceniu kluczyka w stacyjce.

Ryzyko awarii zimą jest o 135 proc. wyższe niż latem. Średni koszt naprawy przy użyciu oryginalnych elementów wynosi 1,2 tys. złotych.