Tunel w ciągu drogi ekspresowej S1 na odcinku Szare — Laliki (długość 678 m), tunel w ciągu drogi S2 na Południowej Obwodnicy Warszawy (długość 2335 m) oraz użytkowany dopiero od miesiąca tunel na S7 na odcinku Lubień — Rabka-Zdrój (długość 2085 m) to trzy obiekty, którymi mogą już jeździć kierowcy.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), która podsumowała dotychczasowe doświadczenia związane z użytkowaniem zarządzanych przez siebie tuneli, poinformowała, że z pierwszego z wymienionych obiektów w ubiegłym roku skorzystało ponad 920 tys. pojazdów. Ale to i tak niewiele w porównaniu z tunelem w Warszawie — ten od momentu jego udostępnienia (grudzień 2021 r.) pokonało już ponad 20 mln pojazdów.

Już teraz GDDKiA buduje kolejnych osiem tuneli, których łączna długość wynosi 9,3 km:

  • DK93 w Świnoujściu (1480 m);
  • S3 Bolków — Kamienna Góra (2300 i 320 m);
  • S1 Przybędza — Milówka (984 i 834 m);
  • S19 Rzeszów — Babica (2250 m);
  • S52 Północna Obwodnica Krakowa (653 i 496 m).

Kolejnych osiem obiektów, których łączna długość przekroczy 11 km, jest w przygotowaniu:

  • S6 Zachodnia Obwodnica Szczecina (5000 m);
  • DK79 Zabierzów (317 m);
  • S19 Jawornik — Domaradz (2 910 i 960 m);
  • S7 Kiełpin — Warszawa (1122 i 1000 m).

GDDKiA podkreśla, że już teraz tunele powstające w Polsce są jednymi z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Europie i stosowane są w nich najnowsze, innowacyjne rozwiązania, m.in. z zakresu bezpieczeństwa.

Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości realizacja inwestycji tunelowych może przebiegać jeszcze sprawniej niż dotychczas. Powołany w czerwcu 2021 r. Zespół ds. standaryzacji wymagań na etapie projektowania, realizacji, utrzymania i zarządzania tunelami (Zespół tunelowy) ma m.in. zastanawiać się m.in. nad kwestią rodzajów stosowanej wentylacji, kolumn alarmowych, liczby i częstotliwości lokalizowania przejść ewakuacyjnych z uwzględnieniem aspektów ekonomicznych i technologicznych oraz nawierzchni w tunelach.