Za przejechanie jednego kilometra zapłacimy 27 groszy. Minister Infrastruktury może w każdej chwili jednak zmienić wysokość stawek - zastrzega Wojciech Mąkinia - zastępca dyrektora do spraw eksploatacji i utrzymania Gdańsk Transport Company, wykonawca i zarządca autostrady.

Już za dwa dni wprowadzony zostanie symulacyjny pobór opłat. Kierowca zamiast biletu będzie otrzymywał broszurę informacyjną. Trasą w ciągu dnia przejeżdża średnio 14 tysięcy aut. Na węźle w Rusocinie do dyspozycji kierowców będzie 5 pasów wjazdowych i 8 zjazdowych - tłumaczy Piotr Rotter dyrektor generalny firmy Intertoll - operatora, który będzie zbierał opłaty za przejazd autostradą.

W Swarożynie działają dwie bramki wjazdowe i 3 wyjazdowe, w Stanisławiu po dwie wjazdowe i zjazdowe. Jak zapewniają drogowcy czas oczekiwania na wjazd nie powinien przekroczyć kilkudziesięciu sekund.

Przez najbliższych kilka tygodni - w kasach będzie można płacić tylko gotówką. Od 22 grudnia przejazd autostradą jest bezpłatny. Według zapowiedzi Ministerstwa Infrastruktury znowu tak będzie już w kwietniu lub maju, kiedy trasa ma stać się objazdem remontowanej krajowej jedynki w okolicach Pszczółek.

W budowie jest kolejny 65 kilometrowy odcinek drogi do Nowych Marzów pod Grudziądzem. Powinien być oddany do użytku w listopadzie tego roku.

Źródło: Onet