Zwykle informacje prasowe poświęcone tematyce współpracy różnych firm interesują co najwyżej analityków giełdowych. W przypadku kooperacji grupy PSA z amerykańską firmą nuTonomy może być jednak zupełnie inaczej. Wszystko za sprawą specjalizacji przedsiębiorstwa z USA. Amerykanie zajmują się bowiem oprogramowaniem i osprzętem dla samochodów autonomicznych. Nie kryją także swoich ambicji. Chcą stać się pierwszą na świecie firmą z flotą autonomicznych taksówek. A jakie to będą samochody?

Jednym z potencjalnych kandydatów na dostawcę pojazdów jest grupa PSA. Ale nie jest jedyna. Amerykanie współpracują także z Mitsubishi oraz Renault. Japońska firma dostarczyła do testów modele Mitsubishi i-MiEV a francuska Renault Zoe. Samochody już krążą po ulicach Singapuru, gdzie prowadzone są publiczne testy pierwszych zautomatyzowanych taksówek dostępnych dla klientów biznesowych. A to nie wszystko. Autonomiczne Renault Zoe krążą także po ulicach Bostonu. A w Wielkiej Brytanii jeszcze pojazdy grupy Jaguar Land Rover, po niezbędnych przeróbkach wykonanych przez nuTonomy.

Nutonomy testuje także autonomiczne Renault Zoe
Nutonomy testuje także autonomiczne Renault Zoe

Grupa PSA wzbogaci na początek flotę nuTonomy o model Peugeot 3008. Anne Laliron, odpowiedzialna w PSA za tzw. Business Lab, czyli dział odpowiedzialny za testy i wdrożenia nowych technologii (szczególnie mobilnych) nie kryje przy tym, że dzięki współpracy „koncepcja autonomicznych samochodów PSA będzie bardziej konkretna”. Nietrudno o wrażenie, że PSA liczy także na to, że stanie się jednym z kluczowych dostawców do przyszłej floty autonomicznych taksówek. W komunikacie prasowym wspomniano bowiem nie tylko o przygotowaniu samochodów na potrzeby klientów indywidualnych ale także serwisów na potrzeby miast (także z uwzględnieniem carsharingu).

Peugeoty 3008 będą zmodyfikowane przez inżynierów z obu firm. Pod nadzorem Peugeota samochody zostaną wyposażone w pakiet sensorów (przede wszystkim głowice lidar oraz kamery) oraz niezbędne oprogramowanie do sterowania jazdą oraz analizy całego otoczenia. Prace mają potrwać do lata, a pierwsze samochody wyjadą na ulice Singapuru tuż po wakacjach – we wrześniu. Na tym jednak nie koniec. Obie firmy zapowiedziały prowadzenie testów w najważniejszych miastach całego świata. Mimo ogromnego optymizmu trudno liczyć na to, że na liście aglomeracji pojawi się także polskie miasto. Pewnie szybciej zamówimy autonomiczną taksówkę za granicą niż zobaczymy ją na naszych drogach.