Japońska Mazda już od kilku lat zajmuje się badaniami nad ekologicznymi samochodami. W ostatnim czasie były to na przykład Mazda RX-8 z silnikiem Wankla czy Mazda 5 przystosowane do spalania wodoru. Bliżej produkcji seryjnej jest jednak układ łączący silnik benzynowy i elektryczny, który za niedługo Mazda wprowadzi do sprzedaży.
Nowy „full hybrid” Mazda Tibute HEV przez określony czas napędzana może być wyłącznie prądem elektrycznym, który gromadzi się w akumulatorach. Trakcyjny silnik elektryczny oferuje moc 70 kW. Przejażdżki ulicami miast przy prędkości do 40 km/h mogą się odbywać prawie za darmo, ponieważ silnik spalinowy będzie wyłączony.
Podstawą hybrydowej Mazdy Tribute jest 4-cylindrowy silnik 2,3 l pracujący w tzw. cyklu Atkinsona (zmienione fazy rozrządu w celu optymalizacji emisji spalin i mocy). Jednostkę spalinową oferującą 98 kW przy 6000 obr./min i 168 Nm przy 4250 obr./min, połączono z silnikiem elektrycznym za pośrednictwem przekładni eCVT sterowanej elektronicznie, która łączy dwie siły napędowe w jedną całość.
Zestaw akumulatorów NiMH zamontowano w podłodze. Podobnie jak w innych „full hybridach”, również w Mazdzie Tribute układ pracuje w trzech trybach: napęd elektryczny, elektryczny + silnik spalinowy, silnik spalinowy i generator prądu. Ostatni tryb załącza się podczas hamowania, kiedy energia kinetyczna jest odzyskiwana i magazynowana w postaci prądu elektrycznego w akumulatorach. Silnik elektryczny pełni także funkcję rozrusznika, który umożliwia bezproblemowe załączanie silnika spalinowego podczas jazdy w ruchu miejskim, gdyż silnik ten wyłącza się zawsze, kiedy nie jest potrzebny do eksploatacji auta (np. podczas stania na światłach).
Mazda Tribute HEV oferowana będzie z napędem na przednią oś lub z dołączanym elektrycznym napędem tylnej osi.