Logo
WiadomościAktualnościDrogą rewolucji

Drogą rewolucji

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Są dwie szkoły: pierwszą producenci stosują, gdy dotychczas wytwarzany model był sukcesem i sprzedaż odbywała się na wcześniej zaplanowanym poziomie. Tak właśnie uczyni Volkswagen z Golfem piątej generacji - poprzednik przez długi okres był najlepiej sprzedającym się autem na świecie, nic więc dziwnego, że przed stylistami VW postawiono trudne zadanie zaprojektowania auta, które ma pokazać przyszłym klientom, że Golf całkowicie się zmienił, a jednocześnie sylwetka pojazdu nie może zrazić ludzi, którzy od lat jeżdżą kompaktem Volkswagena.

A więc ewolucja zamiast rewolucji. Z takich samych założeń wyszedł Ford przy Focusie II. CitroĎn wybrał drugie z możliwych rozwiązań, znacznie bardziej ryzykowne, choć niepozbawione szans na sukces. Duże nadziejeFrancuski kompakt zrywa zupełnie ze swoim poprzednikiem - Xsarą. Auto nie sprzedawało się co prawda najgorzej, ale do liderów segmentu dużo mu brakowało. Co było powodem tego stanu rzeczy? Przecież Xsarze z technicznego punktu widzenia nie można nic zarzucić - samochód proponuje szeroką ofertę silnikową (w tym doskonałe diesle HDI z bezpośrednim wtryskiem paliwa typu Common Rail), a nadwozie stanowi dobrą średnią w klasie. Co więc wpłynęło na to, że francuski kompakt nie rozchodzi się jak świeże bułki? Pierwsza rzecz to design. W czasach, kiedy samochody kupuje się oczami, Xsara pozostała nieco w tyle. Co prawda w 2001 roku auto przeszło poważny lifting upodobniający pojazd do najnowszych CitroĎnów, ale sytuacja na rynku wiele się przez to nie poprawiła. Kilka tygodni temu auto poddano kolejnej kuracji odmładzającej. Tym razem chodziło jednak tylko o stylistyczne szczegóły i nową, automatyczną skrzynię biegów. Czas całkowitej zmiany modelu zbliża się dla kompaktowego "francuza" nieubłaganie. Debiut następcy Xsary planowany jest na jesień 2004 roku podczas salonu samochodowego w Paryżu. Zgodnie z nową filozofią nazewnictwa modeli w CitroĎnie samochód będzie się nazywał C4 (uszeregowany pomiędzy segmentem B z C3 i klasą średnią z C5). C3 wyznacza trendy Bardzo dobre przyjęcie na rynku małego C3 przekładające się na liczbę sprzedanych egzemplarzy spowodowało, że styl designerski auta stał się wyznacznikiem także dla innych modeli. Obłymi kształtami będzie więc urzekać małe C2, które zadebiutuje we wrześniu, jak również znacznie większe C4. Głównym elementem wyróżniającym się z przodu pojazdu będzie wkomponowane we wlot powietrza do chłodnicy logo (szewron). Zachodzące wysoko na błotnik przednie reflektory ze zintegrowanym kierunkowskazem także będą elementem rozpoznawczym C4.W pierwszym okresie produkcji na rynek mają trafić dwie wersje nadwoziowe - 3- i 5-drzwiowe hatchbacki. Rok później na rynku pojawią się także odmiana kombi (Break), a kilka miesięcy później następca minivana Xsary Picasso. Czy CitroĎn zdecyduje się także na odmianę coupécabrio? Siostrzany Peugeot już niedługo będzie miał w ofercie 307 CC, nie wiadomo więc, czy szefostwo PSA zdecyduje się na dublowanie oferty w niszowej klasie. Znak zapytania należy także postawić przy sportowej wersji WRC. Do napędu C4 mają posłużyć jednostki napędowe o mocy od 75 do 136 KM (zarówno benzynowe, jak i diesle). Do przeniesienia napędu przewidziano manualne skrzynie 5-biegowe, jak również 5-stopniowe automaty. Czy C4 zdobędzie taką popularność jak brat z koncernu - Peugeot 307?

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: