Kierowcy na drodze S7 dostaną kolejny odcinek, który będzie prowadził dwoma jezdniami. Jadąc trasą liczącą 9 km od Płońska do Napierek trzeba jednak jeszcze jechać z ograniczeniem prędkości do 80 km/h.
Wszystko ze względu na prace wykończeniowe pomiędzy jezdniami, gdzie będzie przewężenie do jednego pasa ruchu przy węźle Dłużniewo na nitce w kierunku Warszawy, gdzie będą montowane ostatnie bariery. Z kolei na jezdni w stronę Gdańska, od obwodnicy Płońska do węzła Dłużniewo kierowcy będą mieli do dyspozycji jeden pas ruchu. W miejscach, gdzie będzie dostępny jeden pas, ograniczenie prędkości będzie wynosiło 60 km/h. Wykonawca zadeklarował, że do 26 sierpnia wszystko ma być zamontowane i wykona docelowe oznakowanie poziome, dzięki czemu udostępniony będzie drugi pas ruchu.
- Przeczytaj także: Specjalna akcja policji rusza na najdłuższej autostradzie w Polsce. Kontrole w trzech województwach
Drogowcy jednak organizację ruchu będą wprowadzać stopniowo we wrześniu i październiku, do tego czasu na całym omawianym odcinku będzie ograniczenie prędkości do 80 km/h.
Cała inwestycja ma 71 km i była podzielona na budowę czterech odcinków: Napierki — Mława (ok. 14 km), Mława — Strzegowo (ok. 21,5 km), Strzegowo — Pieńki (ok. 22 km) oraz Pieńki — Płońsk (ok. 13,7 km). Odcinek od Płońska do Napierek jest ostatnim, na którym są jeszcze prace budowlane. Po ich zakończeniu całe 71 km będzie w pełni dostępne dla kierowców.
- Przeczytaj także: Więcej punktów karnych za przekraczanie prędkości i inne wykroczenia