W lutym w całej Unii Europejskie zarejestrowano 957 052 ​​pojazdów o dmc do 3,5 tony (-7,4 proc.). Według ekspertów spadek sprzedaży w lutym nie był tylko wynikiem wybuchu epidemii koronawirusa, która dopiero zaczynała się rozprzestrzeniać po krajach Europy. Główną przyczyną były zmiany podatkowe w różnych państwach, które przyspieszyły rejestrację aut do grudnia 2019 r. Nie bez znaczenia pozostaje także spowolnienie gospodarcze i idąca za tym niepewność konsumentów.

Duże spadki w ujęciu rok do roku odnotowały cztery główne rynki UE: Niemcy (-10,8 proc.), Włochy (-8,8 proc.), Hiszpania (-6,0 proc.) i Francja (-2,7 proc.). Rekordowe spadki dotknęły: Bułgarię (- 29,2 proc.), Rumunię (-26,8 proc.) i Danię (-19,5 proc.). Powyżej średniej unijnej znalazła się także Polska, w której rejestracja nowych aut w lutym br. była o 12 proc. niższa niż w lutym 2019.

Kto stracił najwięcej?

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) poinformowało także, którzy producenci odnotowali największe spadki, a którzy dobrze przetrwali ubiegłomiesięczne załamanie sprzedaży. Okazuje się, że w lutym najlepiej radziła sobie cała grupa Toyoty, która odnotowała średni wzrost na poziomie 11,5 proc. w stosunku do lutego ubiegłego roku. Najwięksi konkurenci - Renault, PSA i Volkswagen - zanotowały w tym okresie spadki.

Wśród marek najwięcej straciły: Smart (-80 proc.), Łada (-60,4 proc.) oraz Jeep (-33 proc.). Zaskakująco słabo wypadły też: Mazda (-30,2 proc.), Honda (-29,5 proc.) oraz cała grupa Jaguar Land Rover. Z kolei zaskakująco duży wzrost popytu odnotowały marki premium: Porsche (+64,8 proc.), DS (+103,8 proc.) oraz Lexus (+48,2 proc.).

Polska notuje większe spadki niż średnia unijna

Bardzo zbliżone dane na temat sprzedaży nowych aut publikuje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM). Według najnowszego raportu, w lutym zarejestrowano łącznie 43 152 aut - licząc razem rynek samochodów osobowych i dostawczych do 3,5t. Oznacza to, że rejestracje samochodów osobowych zmniejszyły się o 12,0 proc., a dostawczych - o 10,5 proc.

W lutym Polacy najczęściej rejestrowali: Toyoty Corolle (1 664 szt.) oraz Skody Octavie 1 583 szt. i Fabie 1 285 sztuk. Kolejne dwie pozycje należały do marki Toyota – był to Yaris (1 237 szt.) i C-HR (840 szt.). Zresztą japoński producent umieścił w pierwszej dziesiątce najwięcej modeli – aż cztery łącznie z SUV-em RAV-4.