Mercedes 300 SEL 6,8 AMG pochodzi z 1971 roku. Dlaczego jest ważny? Zajął drugie miejsce w wyścigu na torze Spa-Francochamps. A dlaczego wygrał? Gdy był produkowany, w najmocniejszej wersji drogowej miał silnik 6,3 l V8 o mocy 250 KM i rozpędzał się do 220 km/h. Oznacza to, że był najszybszym niemieckim autem swoich czasów. Wow.
Wersja, która wygrała wyścig, była jeszcze szybsza i mocniejsza. Silnik powiększono do 6,8 l, pod maską znalazło się 428 KM, a prędkość maksymalna to 265 km/h. Co najbardziej fascynujące, auto biorące udział w wyścigu miało dywaniki, skórzaną tapicerkę i drewniane wykończenie wewnątrz. No tak, jak już się ścigać, to w luksusowych warunkach, czyż nie?
Tyle o dziadku.Wnuk to najnowsza klasa S z podwójnie doładowanym silnikiem 5,5 l V8 o mocy 544 lub 571 KM. Ma klatkę bezpieczeństwa, luksusowe wyposażenie i ten sam kolor co dziadek. Jest mocniejszy, nowocześniejszy i w ogóle lepszy, ale nie tak charyzmatyczny, stylowy i fajny jak przodek sprzed 40 lat.
Galeria zdjęć
1/4 Dziadek i wnuczek szaleją na torze
2/4 Dziadek i wnuczek szaleją na torze
3/4 Dziadek i wnuczek szaleją na torze
4/4 Dziadek i wnuczek szaleją na torze
