Kolejnym celem Marchionne było połączenie koncernu Fiat Chrysler Automobiles z amerykańskim gigantem General Motors. Zdaniem szefa FCA takie rozwiązanie byłoby niezwykle korzystne dla obu partnerów, a przede wszystkim pozwoliłoby zaoszczędzić miliardy dolarów na wspólnych rozwiązaniach, z których mogliby korzystać wszyscy producenci należący do obu koncernów.

Jednak propozycja Marchionne nie przekonała szefowej koncernu. Mary Barra po dokonaniu analizy, zdecydowanie odrzuciła propozycję FCA i jakąkolwiek możliwość fuzji.

Marchionne po sukcesie połączenia Fiata z Chryslerem chciałby wchłonąć kolejnego giganta. Marzy, by to stało się jeszcze przed odejściem na emeryturę, co zaplanował na 2019 rok.

Marchionne ma jednak plan awaryjny, gdyby nie udalo się doprowadzić do fuzji z innym motoryzacyjnym gigantem. Zapewne to wszystkich zaskoczy, bo wówczas wśród potencjalnych partnerów wymieniani są dwaj giganci z innej branży, którzy coraz bardziej interesują się samochodami. To Google lub Apple!

Już dzisiaj można sobie wyobrazić nową markę – Google Fiat. Czy jednak takie rozwiązanie pozostanie jedynie w sferze fantazji Sergio Marchionne – zapewne przekonamy się już niebawem.