Auto Świat Wiadomości Aktualności Twierdziła, że jedzie do sklepu i wiezie leki dla uchodźców. Teraz grozi jej osiem lat więzienia

Twierdziła, że jedzie do sklepu i wiezie leki dla uchodźców. Teraz grozi jej osiem lat więzienia

W pobliżu miejscowości Poniatowicze przy granicy z Białorusią w ręce policjantów wpadła 20-latka w terenowym Mitsubishi. Kobieta od początku plątała się w zeznaniach, co robi na przygranicznym terenie. Jak się później okazało, jechała po czterech obywateli Kuby, którzy nielegalnie przekroczyli granicę.

Mitsubishi zatrzymane przy granicy z Białorusią
Mitsubishi zatrzymane przy granicy z BiałorusiąPolicja

Terenowe Mitsubishi z warszawskimi tablicami rejestracyjnymi zwróciło uwagę mieszkańców okolicznych Poniatowic w piątek 25 marca. Wezwani na miejsce policjanci dość szybko trafili na niebieską terenówkę. Jak się okazało, za jej kierownicą siedziała zaledwie 20-letnia kobieta.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Podczas kontroli młoda dziewczyna najpierw twierdziła, że jedzie do sklepu, a następnie, że wiezie leki imigrantom. Okazało się jednak, że nie ma ani zakupów, ani leków. Chwilę później wyszedł na jaw prawdziwy cel jej podróży. Policjanci dość szybko ustalili, że kobieta jechała po czterech Kubańczyków, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską.

20-latka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu, a samochód na strzeżony parking. Młoda kobieta usłyszała zarzut usiłowania pomocy w nielegalnym przekraczaniu granicy. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

pik
Powiązane tematy:PolicjaGranicaBiałoruś
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków