Generatory dźwięku wpłyną na poprawę bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Mają być seryjnym wyposażeniem wszystkich modeli hybrydowych oraz aut z napędem elektrycznym. Porozumienie w tej sprawie podpisała grupa ONZ pracująca pod kierownictwem niemieckiego Ministerstwa Sprawiedliwości. Dźwięki wydawane przez samochody z motorem elektrycznym mają nie przekraczać poziomu hałasu wytwarzanego przez samochody, motocykle czy autobusy z konwencjonalnym napędem przy prędkości 20 km/h. Generatory mają wydawać odmienne dźwięki przy przyspieszaniu, hamowaniu oraz podczas jazdy ze stałą prędkością. Zakazane będą odgłosy przypominające syreny, alarmy lub np. straż pożarną. Producenci będą również musieli unikać melodii oraz dźwięków charakterystycznych dla owadów lub innych zwierząt. Poruszające się bezszelestnie pojazdy elektryczne zagrażają szczególnie osobom niewidomym, pieszym oraz rowerzystom. Przepisy opracowane przez działaczy ONZ mają obowiązywać od lata 2011 roku. Producenci podobno pracują już w pocie czoła nad stosownymi rozwiązaniami technicznymi.