Szef Hyundaia w Niemczech tak duży sukces marki upatruje m.in. w sponsoringu mistrzostw świata w piłce nożnej. Udział Koreańczyków w rynku niemieckim wynosi 2,4 proc. Co ciekawe, w stosunku do roku 2009 Hyundai zaliczył ponad 35-procentowy spadek, ale pamiętajmy, że był to okres masowego wykorzystywania przez naszych zachodnich sąsiadów premii szrotowej. W porównaniu z "normalnym" rokiem 2008 wzrost sprzedaży Hyundaia wyniósł 50 proc. Dzięki zaangażowaniu się firmy w sponsoring mistrzostw świata w piłce nożnej i kampanii reklamowej z gwiazdą futbolu Jurgenem Klinsmannem, Koreańczykom udało się przebić do świadomości klientów jako sympatyczna marka, która spełnia pokładane w niej nadzieje odnośnie jakości aut.Trzecim azjatyckim producentem w Niemczech jest Nissan (wraz z Infiniti 30 302 auta), a dalej: Mazda (24 433 szt.), Suzuki (18 248 szt.), Kia (17 829 szt.), Honda (17 302 szt.), Mitsubishi (10 737 szt), Subaru (3303 szt.), Daihatsu (2629 szt.). Z pewnością nie bez znaczenia przy tak gwałtownym wzroście zainteresowania Hyundaiem pozostaje fakt, że większość projektów nowych aut koreańskiej marki powstaje w niemieckich centrach projektowania.