Jak co roku Business Book GP opracował listę płacę zawodników ścigających się w ekskluzywnej Formule 1. Czołowi kierowcy raczej nie mają powodów do narzekań i zazwyczaj to tylko oni wychodzą na plus z zabawy o nazwie F1.
W dodatku dochodzą pieniążki od rozmaitych sponsorów i w ogólnym rozrachunku kilku z nich łapie się nawet do TOP30 najlepiej zarabiających sportowców na ziemi. Reszta stawki za możliwość dołączenia do elitarnego towarzystwa F1 musi słono zapłacić, a przedstawione wynagrodzenie to tylko iluzja. Kto bogatemu nie zabroni?
Najlepiej opłaconym kierowcą w sezonie 2012, podobnie jak w ubiegłym roku i dwa lata temu, jest Fernando Alonso. Hiszpan za podpisanie kontraktu z Ferrari otrzymał gratyfikację w wysokości 30 milionów euro, co stanowiprawie równowartość kwoty przeznaczonej na obydwu kierowców McLarena – Lewisa Hamiltona (16 milionów euro) i Jensona Buttona (16 milionów euro). Ferrari jednak dementuje doniesienia jakoby płaciło swojemu liderowi tyle pieniędzy. To ciekawe, bowiem nie podano żadnej innej kwoty do opinii publicznej...
Tak apropo Lewisa Hamiltona. Brytyjczykowi wraz z końcem sezonu 2012 wygasa kontrakt z McLaren’em, co stwarza dla niego nowe możliwości. Wiele mówi się o tym, że zespół z Woking jest w stanie podnieść wynagrodzenie Mistrza Świata o 33% jeśli zdecyduje się nadal współpracować z McLaren’em. Wówczas zarabiałby prawie 21,5 miliona euro i był drugim najlepiej opłaconym kierowcą w F1.
Dalej w stawce znajdują się reprezentanci Red Bull Racing. Najmłodszy Mistrz Świata w historii Sebastian Vettel, dostanie za obecny sezon 10 milionów euro. Na konto Marka Webbera wpłynie taka sama kwota. 10 milionów zgarną również Nico Rosberg oraz Felipe Massa, dla którego może to być ostatni sezon w barwach Ferrari i ostatni za taką kasę.
Wielki powrót Kimiego Raikkonena do świata F1 oznacza dodatkowe 5 milionów euro na koncie od Lotusa. W czasach, gdy zdobywał Mistrzostwo Świata z zespołem z Maranello, wynagrodzenie wynosiło 16 milionów. Jak widać przygoda z rajdami sporo kosztowała ICEMAN’A.
Caterham F1 Team był w stanie zapłacić Heikki Kovalainen’owi 4 miliony euro, a Timo Glock od Marussi otrzyma 3 miliony. Po symbolicznym milionie euro za udział w sezonie 2012 dostaną Kamui Kobayashi oraz Roman Grosjean, na którym kończy się stawka „kierowców-milionerów” w Formule 1.
Reszta zawodników, tak jak wspominałem wcześniej, raczej dokłada do interesu i możliwości zabawy w F1. Powszechnie wiadomo, że to sport tylko dla elit z niezwykle zasobnym portfelem.
RANKING KIEROWCÓW F1 WG. ZAROBKÓW1. Fernando Alonso (Ferrari) € 30 milionów 2. Lewis Hamilton (McLaren-Mercedes) € 16 milionów=Jenson Button (McLaren-Mercedes) € 16 milionów 4. Sebastian Vettel (Red Bull Racing) € 10 milionów=Mark Webber (Red Bull Racing)€ 10 milionów=Felipe Massa (Ferrari) € 10 milionów=Nico Rosberg (Mercedes) € 10 milionów8. Michael Schumacher (Mercedes) € 8 milionów9. Kimi Raikkonen (Lotus F1 Team) € 5 milionów10. Heikki Kovalainen (Caterham F1 Team) € 4 milionów11. Timo Glock (Marussia F1 Team) € 3 milionów12. Kamui Kobayashi (Sauber F1 Team) € 1 milion=Romain Grosjean (Lotus F1 Team) € 1 milion14. Nico Hulkenberg (Force India F1) € 500,000=Sergio Perez (Sauber F1 Team) € 500,000=Vitaly Petrov ( Caterham F1 Team) € 500,000=Pedro de la Rosa (HRT)€500,00018. Pastor Maldonado (Williams F1 Team) € 400,000=Daniel Ricciardo (Scuderia Toro Rosso) € 400,000=Jean-Eric Vergne (Scuderia Toro Rosso) € 400,00021. Bruno Senna (Williams F1 Team) € 250,000=Narain Karthikeyan (HRT)€ 250,00023. Paul di Resta (Force India F1) € 200,00024. Charles Pic (Marussia) € 150,000
Galeria zdjęć
Siedmiokrotny Mistrz Świata F1, Michael Schuchamer, raczej nie stawia zarobków w pierwszej kolejności. Za zabawę w Mercedesie otrzymuje 8 milionów euro. Życie jest piękne
I zamykający stawkę "kierowców-milionerów" w Formule 1, Romain Grosjean. Lotus przeznaczył na Rosjana okrągły milion euro
Timo Glock - Marussia F1 Team - 3 miliony euro. Może być?
Sebastian Vettel, choć jest już dwukrotnym Mistrzem Świata, ma jeszcze czas na zarabianie "dużych" pieniędzy. Wynagrodzenie za 2012 rok: 10 milionów euro
Nico Rosberg nie ma powodów do narzekań. Na konto wpłynie 10 "dużych baniek". W euro oczywiście
Felipe Massa z uniesionym kciukiem w górze i grymasem na twarzy. Piękne czasy w Ferrari zdaje się dobiegają końca. Tak jak wynagrodzenie w wysokości 10 milionów euro
Heikki Kovalainen powinien być zadowolony. W Caterhamie otrzymuje wypłatę w wysokości 4 milionów euro
Powrót ICEMANA do F1 wiążę się z kontraktem na 5 milionów euro. Raikkonen pewnie musi nieco odbudować swój budżet po krótkiej i intensywnej, acz niezbyt udanej przygodzie w WRC
Jenson Button zastanawia na co przeznaczyć zarobione 16 milionów euro w tym sezonie
Kamui Kobayashi dostanie od Saubera 1 milion euro
Lewis Hamilton zgarnie 16 milionów euro. Jeśli przedłuży kontrakt z McLaren'em, stawka wzrośnie prawie do 21,5 miliona euro
Natomiast dla Marka Webbera to ostatni gwizdek na gromadzenie majątku. W następnym sezonie kwota 10 milionów euro, może być nie do przyjęcia dla potencjalnych pracodawców