Japoński producent motocykli Kawasaki jeszcze niedawno miał w swojej ofercie aż cztery naked-bike: ER-5, ER-6n, Z750, Z1000, a oprócz nich jeszcze dwie wersje z półowiewką: ER-6f i Z750S. W ubiegłym roku ER-5 zastąpiono modelem ER-6n, a obie „zetki” zaprezentowały się w nowej szacie. W niezmienionej wersji w ofercie pozostał model ER-6n, natomiast model Z750 usunięto z sprzedaży.
Jaka jest Kawasaki Z750?
Historia Z750 sięga do roku 2004. Wtedy w ofercie Kawasaki pojawił się model Z750, który zastąpił przestarzałą już „ZR siódemkę”. Stylistyka nowego naked-bikea była agresywna i dość oryginalna. Motocykl dosłownie zrewolucjonizował kategorię naked-bike'ów. Dwa lata temu Kawasaki Z750 został drugim najlepiej sprzedającym się motocyklem w Europie.
Po trzech latach pojawiła się druga generacja modelu Z750, która odbyła swoją premierę na targach EICMA 2006 w Milanie. Stylistyka nowego naked-bikea nawiązuje do poprzedniej generacji, zarówno korzysta ze sprawdzonych rozwiązań zastosowanych w starszym i mocniejszym modelu. Z750 ma ciętą ostrymi liniami przednią lampę, która swym kształtem przypomina rogi diabła. Za przednią owiewką kryje się znana z modeli Z1000 i ZX-6R Ninja tablica rozdzielcza. Podobnie rozmieszczone wskaźniki miał też model ER-6n, a w ubiegłym roku takie rozwiązanie wykorzystała Honda w modelu Hornet.
Różnice pomiędzy mniejszą a większą „zetką” są na pierwszy rzut oka widoczne. Z750 ma tylko jeden wydech po prawej, inna jest też przednia owiewka. Przy bliższych oględzinach można wykryć kolejne detale odróżniające oba modele. Inne jest umiejscowienie przednich migaczy. Z750 ma kierunkowskazy po bokach przedniej owiewki, na Z1000 umocowano je na chłodnicy. Oba motocykle mają jednak wspólną tablicę rozdzielczą oraz tył.
Jedną z najważniejszych części motocyklu jest jednostka napędowa. Kawasaki Z750 napędza czterosuwowy rzędowy czterocylindrowy silnik o pojemności 748 cm3. Jednostka z czterema zaworami na cylinder dysponuje mocą 106 KM przy 10 500 obr./min. Maksimum momentu obrotowego 78 Nm osiągane jest przy 8 300 obr./min. Moc silnika przenoszona jest na tylną oś za pośrednictwem sześciobiegowej skrzyni i łańcucha. Motor obuto w opony 180/55 ZR17 z tyłu i 120/70 ZR17 z tyłu.
Double Zed team: 2006 kontra 2007 (porównanie)
Najbardziej ciekawiło mnie jak nowy „Zet” wypadnie w porównaniu z poprzednią generacją 2006. Umówiłem się więc z kolegą Iwanem, właścicielem tego motoru na spotkanie. Przyjechał na umówione miejsce swoim srebrnym Z750 2006 i zaparkował obok „mojego” srebrnego Z750 2007.
Różnice widoczne są od razu. Inna jest maska, kształt lusterek wstecznych oraz bloku silnika. Model 2007 ma dodatkowo odwrócony przedni widelec, inaczej wyprofilowany zbiornik paliwa i trójkątną końcówkę wydechu. Tablica rozdzielcza nowego modelu z dużym analogowym obrotomierzem jest bardziej przejrzysta. Różnic jest dużo więcej, najlepiej zerknąć na zdjęcia poniżej.
Z Iwanem wprawdzie świetnie się gada, ale obaj umieramy z ciekawości jaki będzie „ten drugi” motocykl. Zasiadam więc za kierownicę modelu 2006 i wyruszam poza miasto, żeby porządnie go przetestować. Po paru kilometrach dochodzę do wniosku, że praca silnika starszej generacji jest bardziej bezkompromisowa, w granicach 6-7 tys. obrotów wibracje silnika stają się dość denerwujące. Po przekroczeniu granicy 8 000 obr./min. silnik się uspokaja. Niestety średni zakres obrotów jest na naked-bikeach dość często wykorzystywany, dlatego pod tym względem wygrywa u mnie Z750 2007. Praca silnika nowej generacji jest bardziej kulturalna, a manetka gazu wrażliwsza.
Kolejne dodatnie punkty nowa Z750 zyskuje za dźwięk. Podwójna końcówka ma bardziej surowy dźwięk, który pasuje raczej do streetfighterów klasy średniej. Starsza generacja ma płaskie siodełko, dzięki któremu nie ześlizgiwałem się w kierunku zbiornika paliwa. Kawasaki nowej generacji ma natomiast dużo lepsze zawieszenie. Przedni odwrócony widelec lepiej pochłania nierówności, a przy głębokich nachyleniach na zakrętach czułem się dużo pewniej niż podczas jazdy starszym modelem.
Hamulce pracują na piątkę. Układ hamulcowy z podwójną tarczą o średnicy 300 mm w przedzie oraz mniejszą pojedynczą tarczą z tyłu, w obu wersjach był bez zarzutów. Siła hamowania według potrzeby stopniowo narastała. Starszy „Zet” oprócz regulacji klamki hamulca posiada też regulację sprzęgła - plusik dla niego.
Schowek pod siodełkiem jest w starszej wersji większy, nowa Z750 z trudem pojmuje apteczkę. Z750 2006 zużywał średnio o 0,7 l paliwa na 100 km mniej od starszego brata. Jeśli kogoś interesują liczby to Z750 (2006) dysponuje mocą 110 KM przy 11 000 obr./min. Maksimum momentu obrotowego 75 Nm osiągane jest przy 8 200 obr./min. Sucha masa jest o 8 kg mniejsza niż w wypadku nowego modelu. Stosunek koni na tonę w wypadku 2006 wynosi 564, w wypadku 2007 tylko 522.
Wrażenia z jazdy drugiego redaktora
Swoimi wrażeniami z jazdy nową Kawasaki Z750 podzielił się z nami mój kolega Ondrzej Helešic: Mocniejszy brat zrobił na mnie piorunujące wrażenie, byłem więc ciekaw jak prezentuje się mniejszy z naked-bikeów. Agresywny wygląd musi prowokować wszystkich miłośników naked-bikeów. Zwłaszcza zielony kolor nadwozia dodaje mu na atrakcyjności. Przy pierwszym spotkaniu zaskoczyło mnie, że różnica wielkości Z1000 a Z750 jest nieznaczna. Z750 daje nam do wiadomości, że nie chce być tylko mniejszy bratem.
Oprócz wyglądu oczarował mnie też silnik. Motor chętnie przyśpiesza już od najniższych obrotów, a przyrost mocy następujący w granicach 8 000 obrotów jest podniecający. Bezpośredni wtryska paliwa reagował na polecenia prawej ręki. Pomyślałem sobie, że oprócz Z1000 żaden inny motor nie jest tak posłuszny.
Chociaż Z750 swoimi osiągami nie przewyższa swoich konkurentów, w praktyce ta różnica jest wyraźnie odczuwalna. Głównie za sprawą większego momentu obrotowego Z750 przyśpiesza dużo dynamiczniej już od najniższych obrotów, a elastyczność jednostki jest nieporównywalna.
Jazda przez miasto nie sprawia Z750 żadnych kłopotów, głównie za sprawą wspominanego wtrysku paliwa i liniowemu przyrostowi mocy. Nie ma tu oznak żadnego podskakiwania. „Mały Zet” jest stosunkowo kompaktowy, dlatego bardzo dobrze przedziera się przez korki. Poza miastem można na nim nieźle poszaleć, wystarczy utrzymywać silnik na wysokich obrotach. Cieszy fakt, że silnik nie zaskakuje żadnym nieoczekiwanym przyrostem moc, wszystko dzieje się zgodnie z poleceniami kierowcy.
Nie byłem jednak zadowolony z zawieszenia. Podczas powolnej jazdy nie było najgorzej, chodź na nierównościach dosyć huśtało. Ale podczas ostrej jazdy nie czułem się zbyt pewnie. Na zakrętach motor tracił przyczepność. Na każdej nierówności zawieszenie się rozhuśtało, a motocykl zjeżdżał z obranego kierunku jazdy. Nawet na jakościowej nawierzchni problem nie znikał. Myślę, że głównym winowajcą był tu tylny amortyzator, który był zbyt miękki. Trzeba jednak powiedzieć, że zawieszenie można regulować. Możliwe, że to wada tylko testowanego egzemplarza – poprzedni redaktorzy pewnie go nie oszczędzali.
Ten problem był jedynym poważniejszym mankamentem, który zauważyłem. Hamulce pracują na piątkę, w każdej sytuacji mogłem na nich polegać. Wskaźniki na tablicy rozdzielczej są przejrzyste, w dodatku świetnie wyglądają. Z750 poleciłbym kierowcom, którzy mają już doświadczenie z prowadzeniem mocniejszych motocykli.
Zużycie, konkurencja
W ciągu testu Kawasaki Z750 palił średnio 7,071 l paliwa na 100 km. Zbiornik może pojąć 18,5 litrów paliwa, co daje nam teoretyczny zasięg 262 km. Podczas jazdy stałą prędkością Kawasaki palił 6,12 l/100 km. Natomiast podczas ostrej jazdy z apetytem łykał nawet 7,81 l/100 km. Za większe zużycie w porównaniu z konkurencją (tak Hornet, jak i Fazer paliły niespełna 7 l/100 km) odpowiedzialna jest pewnie większa pojemność silnika.
W kategorii naked-bike'ów klasy średniej konkurencja jest dosyć obszerna. Z japońskich motorów trzeba wymienić Hondę CB600F Hornet oraz Yamahę FZ6 w wersji S2. W Europie Kawasaki Z750 musi konkurować z Aprilią SL750 Shiver, BMW F8002 oraz Ducati Monster S2R.
Plusy i minusy Kawasaki Z750
+ agresywny wygląd+ dynamika (w porównaniu z sześćsetkami)+ dźwięk- kształt siodełka- zużycie paliwa
Zmierzone parametry
Wszystkie parametry są orientacyjne,
PrzekładniaStopień przełożeniaPrędkość (km/h)Zmierzone obr./min2.5040004.9049006.1305800Ogranicznik12 400 obr./minPrzyspieszenieStopień przełożeniaZmierzona prędkośćZmierzony czas3.60-120 km/h5,13 s5.90-150 km/h9,25 sHamulcePierwszy pomiar 100-0 km/h32 mDziesiąty pomiar 100-0 km/h35 m
Ocena redakcyjna
Ocena redakcyjna motocyklaDesign8Silnik7Brzmienie8Przekładnia8Podwozie8Hamulce8Ergonomia8Zużycie paliwa7Pasażer7Jazda w mieście9Dłuższe trasy, autostrada7Sport8Ocena koncowa – średnia:7,75
Informacje techniczne
Dane techniczneKawasaki Z750Wymiary calkowite2 085 x 805 x 1 100 mmRozstaw / wysokość siedzenia1 400 mm / 815 mmSilnik, pojemnosćczterosuwowy rzedowy 4-cylindrowy, 748 cm3Kompresja12,0:1Liczba zaworów / chłodzenie16 / cieczMoc78 kW (106 k) v 10 500 obr./minMaks. mom. obrotowy78 Nm przy 8 300 obr./minRozrząd / przekładniałańcuch / 6-stopniowaKoła17-caloweRozmiar opon (przód/tył)120/70 ZR17, 180/55 ZR17Hamulce z przodu2x tarcza 300 mm, 4 zaciskiHamulce z tyłu1x tarcza 250 mm, 2 zaciskiZbiornik paliwa18,5 lŚrednie zużycie paliwa7,07 l na 100 kmMasa własna203 kg
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...
Kawasaki Z750: ale rozrabiaka...