"Brawura, lekceważenie przepisów, znaczna prędkość czy mylenie dróg publicznych z torami samochodowymi" - tak zaczyna się notatka Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Funkcjonariusze wymierzyli kierującemu BMW najwyższy mandat karny.

Kierowca BMW dostał maksymalny mandat Foto: Policja.pl
Kierowca BMW dostał maksymalny mandat

Do tego zdarzenia doszło w czwartek 31 marca wieczorem na ul. Żytniej w Kielcach. Kierowca auta marki BMW stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w słup znajdujący się przy przystanku komunikacji miejskiej. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało — ani prowadzącemu i jego pasażerowi, ani osobom czekającym na autobus.

Policjanci kieleckiej drogówki uznali, że było to nad wyraz niebezpieczne. Nie było więc mowy o taryfie ulgowej. Na sprawcę kolizji nałożono karę w wysokości 5 tys. zł.