Parlament Europejski już poparł plany wprowadzenia nowych przepisów w dziedzinie regularnej wymiany danych rejestracyjnych aut, które pozwolą identyfikować kierowców łamiących prawo. Celem nowej dyrektywy jest poprawa bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie wykrywalności przestępstw drogowych dokonanych poza granicami kraju ojczystego.

Zasady w skrócie

Na podstawie nowego prawa państwa członkowskie będą musiały przekazywać dane kierowców oraz pojazdów uprawnionym organom kraju, w którym przestępstwo zostało popełnione. Te z kolei prześlą przestępcy listem poleconym informacje o popełnieniu przewinienia, karze, konsekwencjach prawnych oraz procedurze odwoławczej. Kary będą egzekwowane w oparciu o prawo kraju, w którym przestępstwo zostało popełnione.

Oznacza to, że kierowcy, którzy pozwolą sobie na szarżowanie za granicą, muszą liczyć się z konsekwencją zapłacenia bardzo wysokich mandatów. Np. w Wielkiej Brytanii za przekroczenie dozwolonej prędkości, grzywna w przeliczeniu na złotówki może wynieść nawet ponad 24 tys. zł. We Francji to ok. 6 tys., zaś w często odwiedzanych przez naszych kierowców Niemczech - 1,5 tys. zł.

Parlament poparł również propozycję komisji ds. transportu, by akta sprawy były niszczone po zakończeniu procedury i wyegzekwowaniu kary.

Cel dyrektywy: najbardziej niebezpieczne wykroczenia drogowe

Główne przewinienia objęte nowymi zasadami to: nadmierna prędkość, jazda pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, niezapinanie pasów bezpieczeństwa, nieprzestrzeganie zasad sygnalizacji świetlnej, jazda pasami ruchu przeznaczonymi dla pojazdów uprzywilejowanych (np. karetek pogotowia), nieprzepisowe korzystanie z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych w czasie jazdy, niezakładanie kasków ochronnych podczas jazdy motocyklem.

Następne kroki

Jeśli dyrektywa zostanie przyjęta także przez Radę UE, państwa członkowskie będą miały dwa lata na wprowadzenie jej w życie. System ma być wprowadzony we wszystkich państwach członkowskich poza Danią i Wielką Brytanią, które mogą do niego dołączyć w późniejszym terminie.