Jest aktywny w sieciach społecznościowych, ma bardzo charakterystyczny styl bycia i chyba najbardziej znaną agencję detektywistyczną w Polsce. Krzysztof Rutkowski to nie tylko przedsiębiorca, ale też celebryta, który, jak już nie raz pokazał, lubi wyróżniać się drogimi i nietypowymi autami. Pochwalił się kilkoma z nich.
Jednym z jego najnowszych nabytków jest – BMW 740d z trzylitrowym dieslem. Z tej okazji na YouTube udostępniono film, na którym Rutkowski oprowadza po swoim parku samochodowym. Nowoczesne i luksusowe samochody powoli już się nie mieszczą na jego podwórku.
- Przeczytaj także: Kierowca tira "przeleciał" przez skrzyżowanie. Tego się nie spodziewał
Rutkowski ma się czym wyróżnić
Krzysztof Rutkowski zdecydowanie lubi auta premium. Chwali się Mercedesem-AMG G63, którego ceny zaczynają się od ponad 600 tys. zł. Auto ma czterolitrowy silnik V8 o mocy 577 KM. Wśród modeli z gwiazdą na masce celebryta ma jeszcze modele GLS 63 AMG i GLE. Wisienką na torcie jest jednak Mercedes-AMG GT S, który ma specjalne miejsce w garażu. Opuszcza to ciepłe gniazdko jedynie dwa razy w roku.
Z luksusowych aut poza BMW serii 7 jest jeszcze Audi A8, które podobnie jak bawarska limuzyna ma diesla pod maską.
Obok Mercedesów pojazd opancerzony
Jeszcze bardziej wyjątkowy jest ogromny amerykański Hummer H1, a najbardziej nietypową maszyną jest niedawno zakupiony lekki opancerzony pojazd bojowy TUR VI o masie 11 ton. Na pokład może wziąć 10 osób i, jak powiedział sam właściciel, to jedyny egzemplarz w prywatnych rękach. Normalnie wykorzystywany jest przez służby specjalne.
Jego garaż prawdopodobnie powiększy się także o BMW serii 3 E36. Dlaczego tak leciwe auto miałoby się znaleźć wśród tych wszystkich nowoczesnych samochodów? Ponieważ zażyczył je sobie syn Rutkowskiego, który w tym roku będzie miał komunię. Z tej okazji ma on dostać właśnie takie BMW, które jednak nie będzie standardowym samochodem, a autem do nauki driftowania.
- Przeczytaj także: Kierowcy dostają SMS-y z mandatami. Komunikat GITD
Skąd to "ZORRO" na tablicach?
Celebryta podzielił się też tajemnicą tablic rejestracyjnych "ZORRO". Dlaczego wiele z jego aut je ma? Wszystko przez dzieciństwo, kiedy to Rutkowski często oglądał filmy właśnie z tą postacią. Poinformował, że to także jego "cygańskie" imię.